Racja, ale…
Nie postuluje Pan chyba wprowadzenia przymusowego rozmawiania z każdym, nawet z tym, z którym rozmawiać się nie chce?
Przecież z faktu, że coś nie jest prywatne nie wynika, że każdy może co chce na tym terenie zrobić.
Panie Zbigniewie
Racja, ale…
Nie postuluje Pan chyba wprowadzenia przymusowego rozmawiania z każdym, nawet z tym, z którym rozmawiać się nie chce?
Przecież z faktu, że coś nie jest prywatne nie wynika, że każdy może co chce na tym terenie zrobić.
Gretchen -- 06.07.2009 - 10:38