Nie wiem, czy to będzie konstruktywne, ale mam taką uwagę.
Powiedziałem o tekstowisku mojej mamie, zatem osobie niemłodej. Mama wdepnęła na tekstowisko i czytała różne dyskusje z moim udziałem, ale były to teksty sprzed roku, albo starsze. Nie wątpię, że to wina starej kobiety, że nie potrafi znaleźć prostej informacji, czy też właściwie skonfigurować wyszukiwania, ale to nie załatwia sprawy. Jeśli chcemy, aby tekstowisko stało się miejscem chętnie odwiedzanym znalezienie konkretnego autora, czy tekstu powinno być dziecinnie proste. Powinno być odporne na idiotów, starców i laików komputerowych. Nie wszyscy są tak sprawni w obsłudze systemu jak Pan. Co więcej, niektórzy korzystają z komputerów PC pod uindousami (MS Windows XX), więc mają jeszcze gorzej…
Panie Sergiuszu!
Nie wiem, czy to będzie konstruktywne, ale mam taką uwagę.
Powiedziałem o tekstowisku mojej mamie, zatem osobie niemłodej. Mama wdepnęła na tekstowisko i czytała różne dyskusje z moim udziałem, ale były to teksty sprzed roku, albo starsze. Nie wątpię, że to wina starej kobiety, że nie potrafi znaleźć prostej informacji, czy też właściwie skonfigurować wyszukiwania, ale to nie załatwia sprawy. Jeśli chcemy, aby tekstowisko stało się miejscem chętnie odwiedzanym znalezienie konkretnego autora, czy tekstu powinno być dziecinnie proste. Powinno być odporne na idiotów, starców i laików komputerowych. Nie wszyscy są tak sprawni w obsłudze systemu jak Pan. Co więcej, niektórzy korzystają z komputerów PC pod uindousami (MS Windows XX), więc mają jeszcze gorzej…
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 05.07.2009 - 22:43