zawsze był, z Trylogii, najbliższą postacią mein Herz (powinien być Dativ, ale bo to ja pamiętam te odmiany? Gimnazjum klasyczne ukończyłam dawno).
Ach, Madej, wiecznie się przemyka po tym Wiecznym Mieście… :)))
Pozdrawiam znad herbaty jabłkowej oraz Heinekena – oleum musi mieć na czym do mózgu się unosić
Zagłoba
zawsze był, z Trylogii, najbliższą postacią mein Herz (powinien być Dativ, ale bo to ja pamiętam te odmiany? Gimnazjum klasyczne ukończyłam dawno).
Ach, Madej, wiecznie się przemyka po tym Wiecznym Mieście… :)))
Pozdrawiam znad herbaty jabłkowej oraz Heinekena – oleum musi mieć na czym do mózgu się unosić