“Musi” tzn., że nie mogę mieć nad tym zyciem żadnej władzy, bo jak będę miał to różne rzeczy mi przyjdą do głowy i łatwo się wytłumaczę, “że to nie moja wina, on zaczął, mnie sprowokował, ma za swoje”.”
Rafał, nie matacz, o jakiej Ty władzy mówisz?
Zakładamy modelową sytuację gdy na twój dom napada trzech dajmy na to zbirów – jeden gwałci Twą Żonę, drugi szabruje a trzeci przypala Cię żelazkiem dla wyjawenia gdzie kisisz kasę. A, zapomniałbym – dzieciom już ukręcono łebki, tak dla jaj.
“Vide wspomniane przez Ciebie “Nędzne psy”, gdzie wspaniale reżyser pokazał jak się przekracza cienką granicę w sobie, gdy obrona przed agresją rodzi jeszcze większą agresję i bestialstwo. I człowiek już sam siebie nie poznaje…”
Reżisior pokazał, jak normalny cywilizowany człowiek, zmuszony okolicznościami, walczy o życie swoje i cześć żony, zabijając wrogów jak wściekłe psy, na co sobie zasłużyli. Żadnych pierdolonych tam dylematów nie ma. Jest twarda rzeczywistość z którą sobie poradził i jest z tego dumny. Życie bandytów nic tam ma do rzeczy.
Rafał
“Musi” tzn., że nie mogę mieć nad tym zyciem żadnej władzy, bo jak będę miał to różne rzeczy mi przyjdą do głowy i łatwo się wytłumaczę, “że to nie moja wina, on zaczął, mnie sprowokował, ma za swoje”.”
Rafał, nie matacz, o jakiej Ty władzy mówisz?
Zakładamy modelową sytuację gdy na twój dom napada trzech dajmy na to zbirów – jeden gwałci Twą Żonę, drugi szabruje a trzeci przypala Cię żelazkiem dla wyjawenia gdzie kisisz kasę. A, zapomniałbym – dzieciom już ukręcono łebki, tak dla jaj.
“Vide wspomniane przez Ciebie “Nędzne psy”, gdzie wspaniale reżyser pokazał jak się przekracza cienką granicę w sobie, gdy obrona przed agresją rodzi jeszcze większą agresję i bestialstwo. I człowiek już sam siebie nie poznaje…”
Reżisior pokazał, jak normalny cywilizowany człowiek, zmuszony okolicznościami, walczy o życie swoje i cześć żony, zabijając wrogów jak wściekłe psy, na co sobie zasłużyli. Żadnych pierdolonych tam dylematów nie ma. Jest twarda rzeczywistość z którą sobie poradził i jest z tego dumny. Życie bandytów nic tam ma do rzeczy.
Pozdro
Krk -- 20.08.2008 - 17:46