i wojennych tematów czyli bezsilności, samotności, przemocy, która nie znajduje żadnego wytłumaczenia zapamietałem “Krwawą Niedzielę” Greengrassa…
Tak, bezsilność... ona jest chyba najbardziej dojmującym uczuciem na wojnie.
A propos The Cranberries
i wojennych tematów czyli bezsilności, samotności, przemocy, która nie znajduje żadnego wytłumaczenia zapamietałem “Krwawą Niedzielę” Greengrassa…
Tak, bezsilność... ona jest chyba najbardziej dojmującym uczuciem na wojnie.
RafalB -- 11.08.2008 - 13:03