ja o lustracji już kiedyś pisałem, nie chce mi się wracać do tego, więc proszę się nie spodziewać.
Zresztą już lecę się z Panem kłócić, mało nóg nie połamię. No.
Wie Pan jak jest – antropolog się z socjologiem zawsze dogada. Jeśli ustalą znaczenia pojęć i nie będą spierać, co jest częścią czego. No.
Ja się spod zwałów powoli, ale stanowczo wydobywam. Jeszcze mi trochę brakuje, ale widać prześwity.
Pozdrowienia zakorzenione
Panie Czajniku,
ja o lustracji już kiedyś pisałem, nie chce mi się wracać do tego, więc proszę się nie spodziewać.
Zresztą już lecę się z Panem kłócić, mało nóg nie połamię. No.
Wie Pan jak jest – antropolog się z socjologiem zawsze dogada. Jeśli ustalą znaczenia pojęć i nie będą spierać, co jest częścią czego. No.
Ja się spod zwałów powoli, ale stanowczo wydobywam. Jeszcze mi trochę brakuje, ale widać prześwity.
Pozdrowienia zakorzenione
yayco -- 25.11.2008 - 12:48