Miałem już zdrowo powyżej 18-stki kiedy mało brakowało a zdrowo oberwał bym od ojca.ZA co? Był Stan Wojenny no i jakoś tak impreza się przedłużyła no a potem godzina milicyjna no i powrót do domu rano, no a z telefonami to wiesz jak wtedy było.No , z milicją to ja tak nie zabardzo i wogóle wyobrażnia w domu zadziałała i do końca dni moich nie zapomnę jak mną tatuś “zatrzepał”.Czy to była przemoc to też nie wiem, ale Jacka rozumiem- czasami lepiej póżno niż wcale.Pozdrawiam.
Max
Miałem już zdrowo powyżej 18-stki kiedy mało brakowało a zdrowo oberwał bym od ojca.ZA co? Był Stan Wojenny no i jakoś tak impreza się przedłużyła no a potem godzina milicyjna no i powrót do domu rano, no a z telefonami to wiesz jak wtedy było.No , z milicją to ja tak nie zabardzo i wogóle wyobrażnia w domu zadziałała i do końca dni moich nie zapomnę jak mną tatuś “zatrzepał”.Czy to była przemoc to też nie wiem, ale Jacka rozumiem- czasami lepiej póżno niż wcale.Pozdrawiam.
Michał szlachcic -- 05.06.2008 - 21:12