robi się jeszcze ciekawiej!!!???
Bo pan obrażać się raczysz.
Bo ja nadużywam, konfabuluję, i do własnych o zgrozo doświadczeń temat sprowadzam. Statystyk światowych & opracowań Polskiej Akademii Nauk nie znam.
Ot prymityw. I pasa używa.
A gdzie mnie, wieśniakowi, do warszawsko/uniwersyteckich doświadczeń?
Mnie , który w kiblu może z koleżkami wedle pana o dupie Maryni, a wogóle to pare bachorów w pijanym widzie spłodził, dobrze, że z własną żoną / na jej nieszczęście/.
Boć pan to intelektualnie do tego podszedł, plan&schemat mając, z feministkami, socjologami, sufrażystkami i psychologami konsultując.
W pełni świadomie.
Dopiero potem pod kordełka pofikał, wcześniej uświadamiając we wszystkie filozoficzne niuanse swoją żonę.
Żeby była pewna.
No i z tego geniusz miał się narodzić.
I jest.
Poczęty rozumnie i wychowany bezstresowo.
No jasne.
No to zazdroszczę i przepraszam.
Bo jak z facetem gadałem.
I ojcem.
Nie z cyborgiem.
Ooo...
robi się jeszcze ciekawiej!!!???
Bo pan obrażać się raczysz.
Bo ja nadużywam, konfabuluję, i do własnych o zgrozo doświadczeń temat sprowadzam. Statystyk światowych & opracowań Polskiej Akademii Nauk nie znam.
Ot prymityw. I pasa używa.
A gdzie mnie, wieśniakowi, do warszawsko/uniwersyteckich doświadczeń?
Mnie , który w kiblu może z koleżkami wedle pana o dupie Maryni, a wogóle to pare bachorów w pijanym widzie spłodził, dobrze, że z własną żoną / na jej nieszczęście/.
Boć pan to intelektualnie do tego podszedł, plan&schemat mając, z feministkami, socjologami, sufrażystkami i psychologami konsultując.
W pełni świadomie.
Dopiero potem pod kordełka pofikał, wcześniej uświadamiając we wszystkie filozoficzne niuanse swoją żonę.
Żeby była pewna.
No i z tego geniusz miał się narodzić.
I jest.
Poczęty rozumnie i wychowany bezstresowo.
No jasne.
No to zazdroszczę i przepraszam.
Bo jak z facetem gadałem.
I ojcem.
Nie z cyborgiem.
Pozdrawiam wycofująco.
Igła -- 05.06.2008 - 20:21