u was na południu, może wiosna, a u nas śniegi dopiero z wolna ustępują...
To i śpieszyć się nie ma zanadto do czego.
Zresztą, a bo to pierwsza wiosna? Już prędzej, żeby może ostatnia, ale to też trudno się temu cieszyć...
Panie Lorenzo,
u was na południu, może wiosna, a u nas śniegi dopiero z wolna ustępują...
To i śpieszyć się nie ma zanadto do czego.
Zresztą, a bo to pierwsza wiosna? Już prędzej, żeby może ostatnia, ale to też trudno się temu cieszyć...
yayco -- 27.03.2008 - 16:58