Nie chciałbym być niegrzeczny, ale w Pańskim wieku to raczej już inne figury w grę wchodzą, np. kółko, krzyźyk i takie tam. Z trójkącików to triangel polecam. Siąść przy oknie i od czasu do czasu dziabnąć sobie pałeczką w triangelek. I się dżwiękiem rozkoszować. A jak sie potem człowiek cieszy, że jeszcze coś słyszy. Wiem, co piszę.
Szanowny Panie Igło
Nie chciałbym być niegrzeczny, ale w Pańskim wieku to raczej już inne figury w grę wchodzą, np. kółko, krzyźyk i takie tam. Z trójkącików to triangel polecam. Siąść przy oknie i od czasu do czasu dziabnąć sobie pałeczką w triangelek. I się dżwiękiem rozkoszować. A jak sie potem człowiek cieszy, że jeszcze coś słyszy. Wiem, co piszę.
Lorenzo -- 27.03.2008 - 12:15