Rzecz w tym, że ta moja drabina to ona jako miejsce absolutnie neutralne zostala wykoncypowana i skonstruowana do tego, by ewentualnie obiektywizmu spojrzeniu przysparzać, a nie agresję.
A tak przy okazji, odstrzeliwując Korwinowców i Prawdziwych Polaków, zaklada Pan oczywiście, że może być również odstrzelony, nieprawdaż? Jednym starannym i celnym strzalem. Choć oczywiście rzeczeni mogą Pana potraktowac równiez w nieco mniej humanitarny sposób. Wtedy musialbym reagować (patrz koment do Artura), a niezbyt lubię takie zajęcia. Jakieś wyjście Pan widzi, poza genetycznym mutowaniem?
Szanowny Panie Iglo
Rzecz w tym, że ta moja drabina to ona jako miejsce absolutnie neutralne zostala wykoncypowana i skonstruowana do tego, by ewentualnie obiektywizmu spojrzeniu przysparzać, a nie agresję.
A tak przy okazji, odstrzeliwując Korwinowców i Prawdziwych Polaków, zaklada Pan oczywiście, że może być również odstrzelony, nieprawdaż? Jednym starannym i celnym strzalem. Choć oczywiście rzeczeni mogą Pana potraktowac równiez w nieco mniej humanitarny sposób. Wtedy musialbym reagować (patrz koment do Artura), a niezbyt lubię takie zajęcia. Jakieś wyjście Pan widzi, poza genetycznym mutowaniem?
Pozdrawiam pólagresywnie
Lorenzo -- 26.03.2008 - 20:07