jak taki Pan Lorenzo o kbolach napisał, to zaraz u niego się pojawia dekadencja, seks i Pan Igła rozogniony.
A jak ja napisałem smutny tekst o braku wiosny, to się z niego rozwinęła dyskusja o alternatywnych paliwach, a Pan Igła zażądał przepisu na sadzone.
Niefajnie
Nie ma sprawiedliwości,
jak taki Pan Lorenzo o kbolach napisał, to zaraz u niego się pojawia dekadencja, seks i Pan Igła rozogniony.
A jak ja napisałem smutny tekst o braku wiosny, to się z niego rozwinęła dyskusja o alternatywnych paliwach, a Pan Igła zażądał przepisu na sadzone.
Niefajnie
yayco -- 27.03.2008 - 16:09