że o ile nam Polakom w historii doświadczeń nie brakowało i prób to KK tego zabrakło.
Nie w sensie męczeństwa czy ofiary dla do bra kraju i narodu, bo tu księża i Kosciół z nami byli razem i na czele czesto.
KK w Polsce zabrakło zderzenia i zmierzenia sie z inną doktryną kościelną, o protestanckiej myślę, liczną, nowatorską, buntowniczą, silną.
Nic takiego sie nie stało. No to KK w Polsce drzemie sobie jak stary dziadek na zapiecku, pod kożuchem.
A powiedz jeszcze co na niego, to zdradę ojczyzny ci zarzucą. Od łże-polaków zwyzywają, żydów i cyklistów.
No to coraz więcej tych niewierzących katolików dokoła a tempo rośnie.
Bo ja uważam,
że o ile nam Polakom w historii doświadczeń nie brakowało i prób to KK tego zabrakło.
Nie w sensie męczeństwa czy ofiary dla do bra kraju i narodu, bo tu księża i Kosciół z nami byli razem i na czele czesto.
KK w Polsce zabrakło zderzenia i zmierzenia sie z inną doktryną kościelną, o protestanckiej myślę, liczną, nowatorską, buntowniczą, silną.
Nic takiego sie nie stało. No to KK w Polsce drzemie sobie jak stary dziadek na zapiecku, pod kożuchem.
A powiedz jeszcze co na niego, to zdradę ojczyzny ci zarzucą. Od łże-polaków zwyzywają, żydów i cyklistów.
No to coraz więcej tych niewierzących katolików dokoła a tempo rośnie.
Igła – Kozak wolny
Igła -- 26.12.2007 - 19:59