Ciesz się,że nie mam cię pod ręką ! Nie patrząc na święta dałabym ci przez łeb,a mocno!
Jak czytam te twoje jęki to coraz lepiej rozumiem ewangelię o ubogich duchem – bo kiedyś nie rozumiałam.
A ty tak zaczynasz jak przy kupowaniu telewizora albo samochodu – że nie taki najnowszy,piękny,kolorowy i jeszcze za darmo nie jest.
Moja matka wiele lat temu było u pasierbicy we Francji – jej mąż matkę woził do kościoła ( u nas była komuna) i tłumaczył,że gdyby w progu stał ktoś i walił pałą to tłumy by waliły.A tak to kościoły puste.
A nie możesz ruszyć d..y i znaleźć jakiegos porządnego kościoła i dobrego spowiednika ? Polecam zakonników.
A i ze zła Pan Bóg potrafi dobro stworzyć.
Ja czaiłam się i chciałam jechac na pogrzeb Ojca Św. ale nie bardzo wiedziałam jak.Ale po Mszy Żałobnej w wykonaniu Glempa ( pół kazania poswięcone usprawiedliwianiu się z późnego powrotu z Argentyny,druga połowa -promocja zbiórki na Światynię Opatrzności Bożej) dostałam takiego szwungu,że nastepnego dnia w Rzymie wylądowałam !
A wię uważaj,bo wolę już takiego porzadnego ateiste niz letniego katolika !!!
Igła !
Ciesz się,że nie mam cię pod ręką ! Nie patrząc na święta dałabym ci przez łeb,a mocno!
Ufka -- 26.12.2007 - 15:12Jak czytam te twoje jęki to coraz lepiej rozumiem ewangelię o ubogich duchem – bo kiedyś nie rozumiałam.
A ty tak zaczynasz jak przy kupowaniu telewizora albo samochodu – że nie taki najnowszy,piękny,kolorowy i jeszcze za darmo nie jest.
Moja matka wiele lat temu było u pasierbicy we Francji – jej mąż matkę woził do kościoła ( u nas była komuna) i tłumaczył,że gdyby w progu stał ktoś i walił pałą to tłumy by waliły.A tak to kościoły puste.
A nie możesz ruszyć d..y i znaleźć jakiegos porządnego kościoła i dobrego spowiednika ? Polecam zakonników.
A i ze zła Pan Bóg potrafi dobro stworzyć.
Ja czaiłam się i chciałam jechac na pogrzeb Ojca Św. ale nie bardzo wiedziałam jak.Ale po Mszy Żałobnej w wykonaniu Glempa ( pół kazania poswięcone usprawiedliwianiu się z późnego powrotu z Argentyny,druga połowa -promocja zbiórki na Światynię Opatrzności Bożej) dostałam takiego szwungu,że nastepnego dnia w Rzymie wylądowałam !
A wię uważaj,bo wolę już takiego porzadnego ateiste niz letniego katolika !!!