Dla mnie słowa Igły oznaczają tylko to, że nie widzi dla siebie miejsca w Kościele zinstytucjonalizowanym, w którym obowiązuje te same, niezmienne od lat skostniałe reguły.
Ludzi takich jak Igła jest coraz więcej i moim zdaniem wszyscy, którzy czują się silniej związani z Kościołem powinni starać się przyciągać ich do niego a nie odpychać.
Jeszcze jedno. Do tej pory rozmawialiśmy ze sobą nie używając form Pan/Pani.
Zmieniłes poglądy w tej sprawie, czy to tylko szczególny urok Tekstowiska, na którym tytułomania urosła do granic możliwości tak na Ciebie dział?
>Poldek
Dla mnie słowa Igły oznaczają tylko to, że nie widzi dla siebie miejsca w Kościele zinstytucjonalizowanym, w którym obowiązuje te same, niezmienne od lat skostniałe reguły.
Ludzi takich jak Igła jest coraz więcej i moim zdaniem wszyscy, którzy czują się silniej związani z Kościołem powinni starać się przyciągać ich do niego a nie odpychać.
Jeszcze jedno. Do tej pory rozmawialiśmy ze sobą nie używając form Pan/Pani.
Delilah -- 26.12.2007 - 18:29Zmieniłes poglądy w tej sprawie, czy to tylko szczególny urok Tekstowiska, na którym tytułomania urosła do granic możliwości tak na Ciebie dział?