Uzupełnię. Jest tu taki jeden, który mi wyjaśnił, że nie mam racji, bo akademicy ustalili w ostatnich latach, że jest tak i tak, a poza tym uczy się tego studentów za pieniądze, więc racji nie mam ja, ale ci, co poświęcili życie na napisanie i przeczytanie tych książek, i nauczanie studentów. Tylko wiesz, to jest raczej słabiutkie. Bardzo słabiutkie. Kolos na glinianych nogach. Wszystko aktualne tylko do następnej książki akademika. Zatem, dlaczego mój stosunek do tematu jest nie teges?
-->Merlot (2)
Uzupełnię. Jest tu taki jeden, który mi wyjaśnił, że nie mam racji, bo akademicy ustalili w ostatnich latach, że jest tak i tak, a poza tym uczy się tego studentów za pieniądze, więc racji nie mam ja, ale ci, co poświęcili życie na napisanie i przeczytanie tych książek, i nauczanie studentów. Tylko wiesz, to jest raczej słabiutkie. Bardzo słabiutkie. Kolos na glinianych nogach. Wszystko aktualne tylko do następnej książki akademika. Zatem, dlaczego mój stosunek do tematu jest nie teges?
referent Bulzacki -- 27.12.2008 - 17:45