“Widzisz dla mnie życie zaczyna się w chwili zapłodnienia. Od tego momentu chciałabym, by było chronione.
Natomiast dopuszczam, że są ludzie myślący inaczej”
No i ja tego nie rozumiem akurat. Bo tu sie rozchodzi o człowieka. A jak sierozchodzi o człowieka, to mnie zwyczajnie nie interesuje to, jakie na temat jego człowieczeństwa ma poglądy ktokolwiek. Nic mnie jego punkt widzenia nie obchodzi.
I jak to mówi mój pan Józio o różnych nygusach- “nie umie? Nauczyć! Nie chce? Zmusić!”
Gretchen
Jednak sie trochę pokłócimy
“Widzisz dla mnie życie zaczyna się w chwili zapłodnienia. Od tego momentu chciałabym, by było chronione.
Natomiast dopuszczam, że są ludzie myślący inaczej”
No i ja tego nie rozumiem akurat. Bo tu sie rozchodzi o człowieka. A jak sierozchodzi o człowieka, to mnie zwyczajnie nie interesuje to, jakie na temat jego człowieczeństwa ma poglądy ktokolwiek. Nic mnie jego punkt widzenia nie obchodzi.
I jak to mówi mój pan Józio o różnych nygusach- “nie umie? Nauczyć! Nie chce? Zmusić!”
Artur M. Nicpoń -- 28.03.2009 - 02:36