w sumie Yassa wyłożył wszystko dosyć jasno. Z tym, że ja sobie nie zadawałem trudu zastanawiania się nad tym, czy Mtwapa jest bytem fizycznym czy li tylko wirtualnym. Takoż i jego Mtwapka.
Chodzi generalnie o to, że Mtwapa (niezależnie, czy dzidzia jest czy jej nie ma- na marginesie, dzidzi zdrowia pożyczyłem) użył własnego dziecka poczętego w warunkach niecodziennych w roli ideologicznej pałki. I już mniejsza o Gowina, a większa o cały światopoglad, który stoi za tym dziecięcy fuckyou paluszkiem.
Nie powinien się więc Mtwapa spodziewać jakiejkolwoei taryfy ulgowej- skoro wdaje sie w ideologiczna bitkę. To, że używa do tego dziecka budzi obrzydzenie dodatkowe.
Jeśli jednak ten palec środkowy niemowlęcia wycignięty jest w kierunku Gowina i sam Mtwapa twierdzi, że gdyby koncepcja Gowina weszła w życie, to jego dziecko by nie zaistniało- nalezy domniemywac, że powstało w wyniku jednej z tych metod, które oprócz żywej dzidzi produkują też bardzo małe dzidzie martwe.
Zaspokajanie chęci posiadania dziecka za wszelką cenę mam za co najmniej makabryczne i jeśli ponoć zdrowi ludzie jakoś nie mogą mieć dziecka idąc normalnie do łóżka, to w takich sytuacjach zwyczajnie warto się z tym pogodzić. Mimo, że to gorzkie i bolesne.
Natomiast Mtwapa nalezy do tych postepowych i uwolnionych ze starej, niedobrej moralności ludzi, którzy za nic sobie mają wszystko to, co wykracza poza aktualny światopogląd naukowy.
W gruncie rzeczy niewiele w nich z prawdziwego człowieka.
Gretchen
w sumie Yassa wyłożył wszystko dosyć jasno. Z tym, że ja sobie nie zadawałem trudu zastanawiania się nad tym, czy Mtwapa jest bytem fizycznym czy li tylko wirtualnym. Takoż i jego Mtwapka.
Chodzi generalnie o to, że Mtwapa (niezależnie, czy dzidzia jest czy jej nie ma- na marginesie, dzidzi zdrowia pożyczyłem) użył własnego dziecka poczętego w warunkach niecodziennych w roli ideologicznej pałki. I już mniejsza o Gowina, a większa o cały światopoglad, który stoi za tym dziecięcy fuckyou paluszkiem.
Nie powinien się więc Mtwapa spodziewać jakiejkolwoei taryfy ulgowej- skoro wdaje sie w ideologiczna bitkę. To, że używa do tego dziecka budzi obrzydzenie dodatkowe.
Jeśli jednak ten palec środkowy niemowlęcia wycignięty jest w kierunku Gowina i sam Mtwapa twierdzi, że gdyby koncepcja Gowina weszła w życie, to jego dziecko by nie zaistniało- nalezy domniemywac, że powstało w wyniku jednej z tych metod, które oprócz żywej dzidzi produkują też bardzo małe dzidzie martwe.
Zaspokajanie chęci posiadania dziecka za wszelką cenę mam za co najmniej makabryczne i jeśli ponoć zdrowi ludzie jakoś nie mogą mieć dziecka idąc normalnie do łóżka, to w takich sytuacjach zwyczajnie warto się z tym pogodzić. Mimo, że to gorzkie i bolesne.
Natomiast Mtwapa nalezy do tych postepowych i uwolnionych ze starej, niedobrej moralności ludzi, którzy za nic sobie mają wszystko to, co wykracza poza aktualny światopogląd naukowy.
W gruncie rzeczy niewiele w nich z prawdziwego człowieka.
Pozdrawiam
Artur M. Nicpoń -- 26.03.2009 - 20:09