Delilah,

Delilah,

więc tak:

“Niedawno tłumaczyłam że nie jestem nauczycielką, księdzem ani wielbłądem.”

Nie uważam cię za przedstawicielkę żadnej z tych grup:), no

Dziś dodam jeszcze: nie jestem strusiem i nie mam zamiaru chować głowy w piasek w przypadku spraw, które mnie jakoś tam dotykają, nawet jeśli większość wolałaby je przemilczeć.

Musialam to napisać właśnie dlatego, że większość asekuracyjnie wolała zachować milczenie. “

Wiesz, i tu, moim zdaniem, się mylisz, wiedząc, że to milczenie jest asekuracyjne lub nie.
Milczeć można z różnych powodów, ja np. nieraz milczę (w realu) i się powstrzymuje od bluzgów, gdy jestem w stanie najwyższego wkurwienia, bo wiem, że mógłbym komuś powiedzieć coś, czego bym później żałował.
Nie jest tyo zdrowe dla mnie samego, takie powstrzymywanie się od ekspresji, ale czasem warto , cóż, takie życie.
W internecie też z róznych względów zdarza mi się świadomie lub i nie nie wypowiadać w jakichś sprawach.

Pod tekstem Artura wypowiedziałem się o Kaziu M, bo dla mnie jego zachowanie jest bardziej wkurwiające niż kolejny tekst stereotypami zapełniony Artura.

“Ja nie tyle oburzam się tekstami Artura, bo skądinąd znane mi są jego poglądy na niektóre sprawy, znacznie bardziej irytuje mnie zachowanie innych.
Właśnie to żenujace milczenie, w sytuacji gdy ktoś postanowił sobie poponiewieraś sobie kimś innym.”

I tego właśnie nie rozumiem.
Gdy napiszę, że wszyscy na TXT to idioci.Ot, taki kaprys, a np. ty czy ktoś nie skometuje tego, to on będzie bardziej winny obrażeniu tekstowiczów niż ja?
Dla mnie mimo wszystko bardziej się liczą teksty napisane niż nienapisane.

P.S. Apropos tej normalności, to co wy pieprzycie?
Co to w ogóle ta normalność jest?
ja np. nie lubię ni normalności ni za normalnego się nie uważam.
A w ogóle jedna z rzeczy, która mnie najbardziej wkurza, to gdy ktoś mi wyrokuje, co jest normalnością i jak powinno się żyć normalnie, co to ta norma jest.
A dlaczego ja mam podlegać kogoś wyobrażeniom, no?

P.P.S. Widzę, że chociaż tekst krwisty i merytoryczny, to oczywiście zaczyna się dyskusja o pierdołach.
Wiem, że to urok TXT, ale z od nadmiaru uroku tyż można się wkurzyć.

Jak nie wkurwiania się wzajemne i gadki personalne ostatnio, to takie pitolenie.
Eh, trza se przerwę zrobić albo o filmach dalej i tylko pisać...


Media Obywatelskie czyli weźcie interesy we własne ręce By: Delilah (121 komentarzy) 2 luty, 2009 - 15:22
  • Pino, By: merlot (02.02.2009 - 18:42)
  • >Mad Dog By: Delilah (02.02.2009 - 18:42)
  • Merlocie, e tam, By: tecumseh (02.02.2009 - 18:38)
  • Merlocie, By: Pino (02.02.2009 - 18:36)
  • Grzesiu, By: merlot (02.02.2009 - 18:32)
  • "A ja się nie pozwolę By: referent (02.02.2009 - 18:32)
  • Merlocie, przesadzasz:) By: tecumseh (02.02.2009 - 18:26)
  • Rotfl, By: Pino (02.02.2009 - 18:27)
  • Delilah, By: tecumseh (02.02.2009 - 18:23)
  • Delilah, By: merlot (02.02.2009 - 18:23)
  • Panie Iglo, By: Pino (02.02.2009 - 18:17)
  • Znaczy, szanowna Dellilah By: igla (02.02.2009 - 18:14)
  • >Igło By: Delilah (02.02.2009 - 18:10)
  • Delilah By: poldek34 (02.02.2009 - 18:09)
  • Etam, By: Pino (02.02.2009 - 18:07)
  • Delilah By: andy661 (02.02.2009 - 18:01)
  • Tak, slonko, tak. By: maddog (02.02.2009 - 17:57)
  • Szanowna WSP Dellilah By: igla (02.02.2009 - 17:57)
  • Mad Dog, By: Pino (02.02.2009 - 17:55)
  • Jak nie jak tak By: maddog (02.02.2009 - 17:52)
  • >Doggy By: Delilah (02.02.2009 - 17:50)
  • :-D By: maddog (02.02.2009 - 17:48)
  • Aaa, pomocy, By: Pino (02.02.2009 - 17:47)
  • >Doggy By: Delilah (02.02.2009 - 17:47)
  • Można spytać. By: maddog (02.02.2009 - 17:44)
  • >Doggy By: Delilah (02.02.2009 - 17:43)
  • >rollingpol By: Delilah (02.02.2009 - 17:42)
  • Del, no By: maddog (02.02.2009 - 17:39)
  • Delilah By: andy661 (02.02.2009 - 17:36)
  • >rollingpol By: Delilah (02.02.2009 - 17:30)
  • >Igło By: Delilah (02.02.2009 - 17:21)
  • >Grzesiu By: Delilah (02.02.2009 - 17:19)
  • Delilah By: andy661 (02.02.2009 - 17:16)
  • Pierwsze co zwróciło moją uwagę, By: igla (02.02.2009 - 16:44)
  • Delilah, By: tecumseh (02.02.2009 - 16:44)