na operze byłem raz, a może to operetka była?
Nie pamiętam, bo szybko usnąłem i tylko pamiętam jak bez mgłę jeden taki mały, łysawy piał aż go taka wielga i grubaśna baba we własny biust wetknęła i on się zadławił.
Biedaczek.
Teraz żałuję, bo p.Yayco jakieś westerny nam tu opisuje, a ja bym chętnie się dopisał do takiego scenariusza.
I palił, gwałcił i rabował.
Z naciskiem na – gwałcił. bo na co komu , dzisiaj, rabować chińskie hajdawery?
Ja
na operze byłem raz, a może to operetka była?
Nie pamiętam, bo szybko usnąłem i tylko pamiętam jak bez mgłę jeden taki mały, łysawy piał aż go taka wielga i grubaśna baba we własny biust wetknęła i on się zadławił.
Biedaczek.
Teraz żałuję, bo p.Yayco jakieś westerny nam tu opisuje, a ja bym chętnie się dopisał do takiego scenariusza.
I palił, gwałcił i rabował.
Z naciskiem na – gwałcił. bo na co komu , dzisiaj, rabować chińskie hajdawery?
Igła
Igła -- 31.03.2008 - 22:18