a skąd, ja prawie nigdzie nie byłam… Chociaż to jest względne – od kiedy zamieszkałam w południowej Polsce, to wszyscy mnie traktują jak obieżyświata, bo tutaj ludzie są wybitnie stacjonarni, sporo moich znajomych za granicą było raz w życiu albo wcale.
Bretanię bym chętnie obadała. I jeszcze Normandię. W ogóle uwielbiam zimne kraje, jak już gdzieś wyjeżdżam, to najczęściej do Skandynawii, dobrze się też czułam nad Morzem Irlandzkim, chociaż okoliczności wybitnie nie sprzyjały.
Pani Agawo,
a skąd, ja prawie nigdzie nie byłam… Chociaż to jest względne – od kiedy zamieszkałam w południowej Polsce, to wszyscy mnie traktują jak obieżyświata, bo tutaj ludzie są wybitnie stacjonarni, sporo moich znajomych za granicą było raz w życiu albo wcale.
Bretanię bym chętnie obadała. I jeszcze Normandię. W ogóle uwielbiam zimne kraje, jak już gdzieś wyjeżdżam, to najczęściej do Skandynawii, dobrze się też czułam nad Morzem Irlandzkim, chociaż okoliczności wybitnie nie sprzyjały.
Piękny jest ten bretoński klip.
Pozdrawiam serdecznie