Nareszcie! No.
Czy ja byłam konserwatywna? Oooooj tak.
Generalnie to po lekturze Twojego tekstu pogłębiło mi się przekonanie o własnej dziwności, ale to w sumie nie tak źle.
Jak się nad tym zastanowię, to nawet tę dziwność lubię. Czasami.
Proszę pisać i się nie obijać.
To mówiłam ja, Gretchen :)
Pino
Nareszcie! No.
Czy ja byłam konserwatywna? Oooooj tak.
Generalnie to po lekturze Twojego tekstu pogłębiło mi się przekonanie o własnej dziwności, ale to w sumie nie tak źle.
Jak się nad tym zastanowię, to nawet tę dziwność lubię. Czasami.
Proszę pisać i się nie obijać.
To mówiłam ja, Gretchen :)
Gretchen -- 04.11.2008 - 21:08