z tym żołnierzem to trafił pan w sedno, znaczy idealnie pasuje do mnóstwa “Publicystów” i polityków z obu stron barykady, do blogerów też.
A i za erratę, znaczy uzupełnienie dziękuję, bo jako żem bez kawy dziś jeszcze, to nie zaczaiłbym pewnie.
A zazdrość mimo wszystko może byc, choćby o tego Cave’a, Okudżawę i Kaczmarskiego oraz “Mistrza i Małgorzatę”.
Bo ja odkryłem trzech pierwszych stosunkowo późno, bo własciwie na studiach,“M&M” znacznie wczesniej, ale jakoś sam w sumie.
Panie Czajniku,
z tym żołnierzem to trafił pan w sedno, znaczy idealnie pasuje do mnóstwa “Publicystów” i polityków z obu stron barykady, do blogerów też.
A i za erratę, znaczy uzupełnienie dziękuję, bo jako żem bez kawy dziś jeszcze, to nie zaczaiłbym pewnie.
A zazdrość mimo wszystko może byc, choćby o tego Cave’a, Okudżawę i Kaczmarskiego oraz “Mistrza i Małgorzatę”.
grześ -- 04.11.2008 - 10:51Bo ja odkryłem trzech pierwszych stosunkowo późno, bo własciwie na studiach,“M&M” znacznie wczesniej, ale jakoś sam w sumie.