chodzi o to że gdyby nie nacisk naszego ministra to sprawa poleżałaby jeszcze kilka dni
w momencie w jakim wtedy była sprawa Gruzji, kilka dni miało duże znaczenie,
jak coś to merci do pana Kouchnera
nie mam nic to pływania na jachcie, zobrazowałem w jakich okolicznościach odbyła się rozmowa i to że tylko zdecydowane ruchy z naszej strony zaktywizowały częśc polityków Zachodu
Arturze
jeżeli pozwolisz bezpośrednio bez Pan
chodzi o to że gdyby nie nacisk naszego ministra to sprawa poleżałaby jeszcze kilka dni
w momencie w jakim wtedy była sprawa Gruzji, kilka dni miało duże znaczenie,
jak coś to merci do pana Kouchnera
nie mam nic to pływania na jachcie, zobrazowałem w jakich okolicznościach odbyła się rozmowa i to że tylko zdecydowane ruchy z naszej strony zaktywizowały częśc polityków Zachodu
pozdrawiam
prezes,traktor,redaktor
max -- 13.08.2008 - 12:06