Nowsza lewica


 

No i stało się. Z którejś z mutacji PZPR, tej bardziej moralnej, odchodzi Marek Balicki. Wespół z Andrzejem Celińskim i Włodzimierzem Cimoszewiczem tworzą program dla polskiej lewicy. Po zawiązaniu Ruchu nie trzeba więc było długo czekać na symetryczny odzew po lewej stronie sceny politycznej.

Powstaje zatem rzeczywista lewica. Można jej tylko zarzucić, że się nie odżegnała od źle kojarzonego Cimoszewicza. Wystawił wprawdzie podczas prezydenckich wyborów frakcję Kwaśniewskiego do wiatru ale i się był z nią pobratał. Chyba więc popełniają błąd.

Niemniej równowaga na scenie politycznej będzie zachowana. Teraz trzeba czekać na skutki.

Ruch “Polska XXI” niewątpliwie zabije PiS i nieco osłabi Platformę. Najnowsza zaś lewica zniszczy chyba wszystkie starsze ugrupowania udające socjalistyczne i też nieco Platformę osłabi. Powstanie zespół trzech formacji zajadle atakowanych przez podwójne lewackie skrzydło. Zgrupowane wokół tego, kto po Napieralskim przejmie beton i tego, kogo wyznaczy ojciec Rydzyk. Bo, że Kaczyński już do końca będzie bojkotował wszystkie media jest oczywiste. Z przegrywającymi się przecież nie rozmawia. Napieralskiego natomiast niewątpliwie zastąpi ktoś, kto dotąd z tylnego siedzenia pociągał za sznurki. Też sobie przecież zechce na koniec jeszcze oficjalnie porządzić. Bo, że koniec tej formacji również jest bliski nie może nikogo dziwić.

Prawackiego skrzydła raczej nie będzie. Faszyzm się jakoś w Polsce trzyma tylko kilku grupek szaleńców, których się ostatecznie nawet ich patroni i twórcy wyrzekają. Pasuje do Polaków jak według klasyka totalizmów “siodło do krowy”.

Na lewej natomiast stronie pojawi się, tuż przy ścianie, względnie silna reprezentacja rydzykowców. Udająca katolicką, prawicową, nacjonalistyczną. I będzie głosić coraz to większe bzdury. Mniejsze wprawdzie od tego co teraz wygaduje PiS i jego teoretycy. Jak Migalski, utrzymujący, że Polacy lubią się grzebać w pościeli polityków, tylko nie znoszą jak to robi Kaczyński. Bo w ogóle nie lubią jak Kaczyński cokolwiek robi. I w tym się akurat nie bardzo myli. Ale dobra reguła musi mieć wyjątki.

My się natomiast powinniśmy doczekać w miarę kompetentnej opozycji. Jednocześnie z prawej i lewej strony. I to nasza oczywista korzyść. Cieszmy się zatem.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Hm

“Ruch “Polska XXI” niewątpliwie zabije PiS i nieco osłabi Platformę.”

Wątpię.

Na PIS także głosował elektorat LPR, SO, plus ci, co słuchają Rydzyka.
Oni raczej nie poprą POlska XXI.
Szczerze mówiąc wąpię też, by też lojalni przecież (no bo PiS nawet swój wynik w 2007 zwiększył) a nie wywodzący się tych 3 grup co wymieniłem, nagle przeszli do ruchu Polska XXI.

Mi to wyglada raczej bardziej ten ruch na coś, co bazuje na (może jeszcz żywej) nadziei POPIS i trochę mi to taką PO bis tez przypomina.
Niby obywatelski ruch, nie partia, młodzi, inteligentni, konserwatywni, liberalni w gospodarce.
Takie PO tyle że bez Niesiołowskiego czy Palikota trochę.
Dlaczego więc niby oni mają zabrać głosy PiS?

Zresztą proszę popatrzeć na teksty zwolenników PiS w internecie, raczej jadą po tym ruchu totalnie, zresztą jak wszyscy, nie widziałem jeszcze ani jednego tekstu (a nie był jeden w S24, ale nie pamietam kogo i jaka opcję ów bloger wczesniej popierał) aprobującego i chwalącego ruch Polska XXI.


Grześ

Zwolennicy PiS jadą po Ruchu ze strachu. Mają instynkt.

Rydzyk Kaczyńskim odbierze swoich. Pezetpeerowski beton upomni się o lepperowców. Konserwatywnych inteligentów odbierze Ruch. I zostaną im eklektyczni krzykacze, wołający jak zawsze: nie pozwalam. Tylko na co?

Na to nie ma odpowiedzi. Sami bowiem nie wiedzą. Może na lustrację.


kilka pytań

Co to jest wg Pana moralna mutacja PZPR?
Kogo Pan widzi jako kompetetną opzycję po lewej i po prawej stronie?
I dlaczego konserwatywni inteligenci mają poprzeć Ruch?


AnnaP

Bardziej moralna mutacja to moim zdaniem ta, którą powołał w 2004 roku Marek Borowski. SDPl. Ona utrzymywała, że się z mniej moralnego SLD wyłoniła. Musi więc być bardziej moralna.

Kompetentna opozycja z lewej i prawej to, mam nadzieję, “Polska XXI” i najnowsza lewica. Nie będzie się zajmować lustracją, kastracją, lewitacją itd. Zajmie się modernizacją państwa. Popędzając tym samym koalicję.

Konserwatywni postpisowscy inteligenci ten ruch tworzą. Muszą go więc popierać.


O ludzie!

Stary, dzięki za wiadomość

p.s ile kołków osinowych mieści w sobie serducho wampir lewicy?

prezes,traktor,redaktor


To Napieralski lewicą jest

Jak ciebie Stary czytam to ciągle mnie czymś zaskakujesz?
Tak samo, że rydzyki to łże-prawica?

A nie jest tak, że ci od Napieralskiego to sieroty po CIA, a wcześniej KGB, i właśnie zamienią się z rydzykami – obecnie KGB a w przyszłości CIA?


Stary

“Polska XXI” zdechnie zaraz po najbliższych wyborach samorządowych.
Mówiąc krótko i wulgarnie.
Wielu samorządowców postanowiło Dutkiewicz & Co. ostro zerżnąć szepcząc do uszka wyrazy miłości.
A czemu tak sądzę?
A proszę zajrzeć do mojego komentarza i Igły.

Human Bazooka


Max

W dobrze poinformowanych źródłach powiada się, że mają tam tylko mieszek. W przeciwnym wypadku dawno by ich nie było. A tak, wyłaniają się co rusz.

Z nowymi kołkami w mieszku.


Igła

Tam się nie rozbierze. Rynek.


Mad Doq

Nie jestem taki pewny. Mają znacznie bardziej profesjonalne podejście do rzeczy jak najnowsi lewicowcy.


@Stary

Sylnorma

Bardziej moralna mutacja to moim zdaniem ta, którą powołał w 2004 roku Marek Borowski. SDPl. Ona utrzymywała, że się z mniej moralnego SLD wyłoniła. Musi więc być bardziej moralna.

Albo się jest moralnym, albo nie, nie można być bardziej lub mniej, a już napewno nie mozna mówić o bardziej moralnym odłamie czegoś, co jest wzorcowo niemoralne.

Kompetentna opozycja z lewej i prawej to, mam nadzieję, “Polska XXI” i najnowsza lewica. Nie będzie się zajmować lustracją, kastracją, lewitacją itd. Zajmie się modernizacją państwa. Popędzając tym samym koalicję.
Konserwatywni postpisowscy inteligenci ten ruch tworzą. Muszą go więc popierać.

A skąd Pan wie czym będzie się zajmować, jak modernizować, programu jeszcze nie mają, tylko hasełka.


Pożyjemy zobaczymy

Tylko, co to znaczy być nowoczesnym lewicowcem, w Polsce?
Ale to już temat chyba na inną dyskusję.

Human Bazooka


AnnaP

Hmm. Myślę jednak, że moralność jest stopniowalna.

Ruch XXI będzie jednak się bardziej zajmował merytoryczną walką z przeciwnikiem. Taka nie zaspokaja wprawdzie żądzy uzewnętrznienia nienawiści ale jest znacznie efektywniejsza. Dlatego mam nadzieję, że ewentualnych pałkarzy zepchną w głąb swoich ugrupowań i zatrudnią do wieszania plakatów. W przeciwnym wypadku powoływanie nowego Ruchu nie miałoby sensu. Alboby, gdyby im tylko o władzę chodziło, dokooptowali sobie Jurka i Zawiszę.

Muszę przyznać, że nie wiem jak można merytorycznie atakować z lewej strony. A to dlatego, że “lewostronny” atak jest moim zdaniem w ogóle niemożliwy. Socjalizm się bowiem według mnie wymyka z wszelkiej próby racjonalizacji postępowania. Ponieważ jednak wiem, że nie wiem wszystkiego myślę, że jest jakaś taka możliwość. Jeżeliby mieli poprzestawać na wyzwiskach, to przecież taki Wenderlich a i Napieralski nie są do pomijania. Zatem powoływanie nowej lewicy nie miałoby sensu.


Mad Doq

Nie wiem. Bo lewicowość się kłóci z prawem do własności. Zatem jest moim zdaniem utopią. Która zawsze w ostatecznym rozrachunku się kończy moralną i cywilizacyjną katastrofą. jak zwykle, kiedy się realizuje coś poprzez zaprzeczanie podstawowym zasadom.


Znowu nowina

Lewica nie uznaje prawa własności?
Przecież nawet Lenin ze Stalinem je uznawali.
Ale może czegoś nie wiem?


@Stary

No niestety, moralność stopniowalna nie jest, to jak cnota…
Ale nie o tym.
Merytoryki póki co nie widać, faktycznie można obawiac się za to mistrzowskiego pijaru, pod płaszczykiem którego przemyci się jej brak. Będzie inaczej, może efektowniej, milej dla wyborcy, ale nie lepiej, nie ta obsada.
Od nowa…


Igła

Nie uznaje. Uznaje tylko własność osobistą. Środki produkcji należą do społeczeństwa. Także “wartość dodana”. I przedstawiciele ludu pracującego miast i wsi ją dzielą. Według potrzeb.

Czegoś nie wiesz.


AnnaP

Nigdy nie będzie idealnie. I zawsze będziemy niezadowoleni. I o to chodzi.

Etycy twierdzą, że jest.


A w Polsce też?

A słyszałeś Stary, że w NRD to nawet prywatne fabryki były?
A Gruzińskiej SSR prywatny handel?
A w Szwecji to ho, ho nawet banki?


Nowe Ruchy

Polska XXI niedługo wejdzie w koalicje z Markiem Jurkiem i bedzie ich razem 10. Wielki ruch nie ma co.

Lewica postpezetperowska wymiera. Młodzi eseldowcy zupełnie zagubieni. ideowość wyraża Tomasz Kamiński (wazelina i intrygi) dzielą się dzielą, wymyślają nowe, a gęba nadal Kalisz, Szmajdziński czy Wenderlich, którzy ratują emerytury ubekom. Stworzą jeszcze ze trzy ruchy by przed wyborami połączyć się w kolejną koalicję i mam nadzieję skończą jak Lepperiada.

Mnie za to ciekawi po co PiSowi Czarnecki, miły miś co się teleportował z SO?


O to chodzi?

Sylnorma

Nigdy nie będzie idealnie. I zawsze będziemy niezadowoleni. I o to chodzi.
Etycy twierdzą, że jest.

Tylko naiwni oczekują ideałów w polityce.
A etycy to ci faceci co m.in. piszą kodeksy etyki dla dużych koncernów? :)
Politycy z założenia muszą mijać się z moralnością, a im wyższy szczebel tym bardziej się mijają. I tylko pijarowcy i naiwny wyborca uznaje stopniowanie moralności w polityce :). Polityka możemy ocenić podług interesów, które reprezentuje, czy dba o dobro wszystkich wyborców, kraju, czy o swoje i wąskiego grona sponsorów. Potem możemy ocenić jego kompetencje,a te potrzebne są różne i na wysokim poziomie.
Ale nie mam co pisać dalej i zadawać kolejnych pytań, bo schodząc nisko na merytorykę i szczegóły programów, dokonania dotychczasowe składu nowej formacji, dostanę znów papkę ogólników, liczy się dobry PR.


Igła

Bo socjalizm nie może istnieć bez wyjątków. Jak się prywatnie nie wytworzy żarcia to pańswową lebiodę wtranżalać trzeba. I jeszcze utrzymywać armię dla dzierżenia swoich głodomorów za mordę.

Jak w Korei Północnej.


Sajonara

To nie Czarnecki PiSowi a Czarneckiemu PiS jest potrzebny.

Gdyby Ruch przyłączył Jurka to by się umieścił pośród lewicowych rydzykowców – sprzeczność.

Maknowsza lewica rzeczywiście nie ma lekko. Bo i kto sie ma tym parać. Nawiedzonych ideowców skompromitował Ikonowicz, namaszczonych – Celiński. Ale sieroty po betonie muszą się gdzieś gromadzić.


AnnaP

Dlatego mnogość opinii obiegających publiczną scenę jest zbawienna. I wielce są szkodliwe głosy, zmierzające do unifikacji pogladu na polityke i społeczeństwo. I agresywne próby osiagnięcia tego zasługują na najsilniejszy odpór.


Stary!

W prawdziwie rynkowej grze lewica w jej tradycyjnej postaci nie ma już racji bytu. Obywatele mają się o siebie troszczyć sami i dbać o innych obywateli, w imię twórczego egoizmu. Państwo ma stworzyć do tego mechanizmy prawne, i pilnować by nie zostaly naruszane. I nie może być szfarzem dóbr, i co więcej, nie powinno już dłużej zwalniać nikogo od myślenia.
Koniec państwa korporacyjnego oznacza koniec i bankructwo marksizmu, i to się na naszych oczach dzieje. Oczywiscie, nie od razu Kraków zbudowano.
Ale dociera to do ogółu, i ilość osób które zdają się we wszystkim na państwo, które ma określać ich potrzeby i je zaspokajać, skurczy sie wreszcie do tych 5% populacji, wlaściwych dla każdego zdrowego, wolnorynkowego społeczeństwa.
Nowa inicjatywa lewych chłopców to polityczna egzotyka. O Napieralskim, to mi się nawet pisać nie chce.

Pozdrowienia!

tarantula


Tarantula

Znamienna była dzisiejsza wypowiedź naszego prezydenta o interwencji w rynek. Nawoływał wręcz Amerykę do jej dokonania. Oczywiście tak, aby nie ucierpieli biedacy i nie zarobili bogacze. Czyli dokładnie tak, jak sie nie da tego zrobić nawet, jak by Ameryka zwariowawszy zainterweniowała i dopuściła do stworzenia ryzyka pojawienia się podobnego przypadku w przyszłości.

Dodatkowo wypowiedział jeszcze kilka bzdur o euro. Chwaląc jednak też rząd Millera i Belki – bez rozróżniania kto lepiej.

Eh.

Pozdrawiam serdecznie.


CZarnecki

Ale to PiS przygarnął Czarneckiego, a nie Czarnecki PiS, więc zasadne jest pytanie po co go przygarnęli?


Sajonara

Moim zdaniem zrobili oczywiście kiepski interes. Albo więc oszaleli albo działają tam nieformalne grupy nacisku, kierujace się partykularnymi korzyściami.

W świetle zapowiedzi wywalenia Stasiaka z roboty, rzecz nie jest nieprawdopodobna.


Subskrybuj zawartość