Uprzejmie informuję, że to NIE JA wbiłam “sobie w głowę, że dyskusja o trotylu jest istotna, a wybuch nastąpił w kabinie pasażerskiej.”
Tezę o wybuchu w kabinie pasażerskiej lansują od wielu tygodni Macierewicz z Biniendą. Proszę się zapoznać z odpowiednimi materiałami i nie wciskać mi w usta bzdur, których nigdy nie wypowiedziałam.
Trotyl/nitrogliceryna/dynamit to nowość lansowana przez to samo środowisko. Nie zauważył Pan? Cud jakiś! – bo przecież to od pana dowiedziałam się choćby o dynamicie serwowanym przez specjalistę Szuladzińskiego.
Zgadzam się z Panem, że nazwiska są mało ważne. Ważne są faktyczne ustalenia, które – o ile Panu i innym wierzącym nie pasują do wierzeń – są pomijane.
Panie Jerzy, proszę nie pogrywać ze mną, jak z nieletnim dzieckiem. Mnie Pańskie wierzenia nie interesują.
Panie Jerzy
Uprzejmie informuję, że to NIE JA wbiłam “sobie w głowę, że dyskusja o trotylu jest istotna, a wybuch nastąpił w kabinie pasażerskiej.”
Tezę o wybuchu w kabinie pasażerskiej lansują od wielu tygodni Macierewicz z Biniendą. Proszę się zapoznać z odpowiednimi materiałami i nie wciskać mi w usta bzdur, których nigdy nie wypowiedziałam.
Trotyl/nitrogliceryna/dynamit to nowość lansowana przez to samo środowisko. Nie zauważył Pan? Cud jakiś! – bo przecież to od pana dowiedziałam się choćby o dynamicie serwowanym przez specjalistę Szuladzińskiego.
Zgadzam się z Panem, że nazwiska są mało ważne. Ważne są faktyczne ustalenia, które – o ile Panu i innym wierzącym nie pasują do wierzeń – są pomijane.
Panie Jerzy, proszę nie pogrywać ze mną, jak z nieletnim dzieckiem. Mnie Pańskie wierzenia nie interesują.
Kłaniam się —
Magia -- 15.11.2012 - 18:31