Nie, nie wierzę. Po drugim fakultecie* nauczyłam się czytać badania naukowe. W przypadku homeopatii, nawet te krytyczne (jak metaanaliza opublikowana w Lacecie w 2005) niestety nie potrafią zaprzeczyć, nawet przy użyciu wątpliwych co do rzetelności metod statystycznych, skuteczności działania niektórych preparatów homeopatycznych.
Ty, Jarecki, wyznajesz dość dziwaczną zasadę (dziwaczną dla kogoś o otwartym umyśle, jak ja): “brak dowodu stanowi o dowodzie braku” i dlatego prawdopodobnie nie wyjdziesz poza “pokład Idy”. Pozwól, że przypomnę Ci, że nieco ponad 100 lat temu najtęższe umysły twierdziły, że nic, co jest cięższe od powietrza, z wyjątkiem ptaków, nie może – ba! nie ma prawa – latać.
(*Z przykrością informuję, że właśnie robię trzeci. Tak się niefortunnie składa, dla niektórych tutejszych bywalców, że lubię SIĘ UCZYĆ. )
Jarecki
Chciałeś być świetny a wyszło jak zwykle.
Nie, nie wierzę. Po drugim fakultecie* nauczyłam się czytać badania naukowe. W przypadku homeopatii, nawet te krytyczne (jak metaanaliza opublikowana w Lacecie w 2005) niestety nie potrafią zaprzeczyć, nawet przy użyciu wątpliwych co do rzetelności metod statystycznych, skuteczności działania niektórych preparatów homeopatycznych.
Ty, Jarecki, wyznajesz dość dziwaczną zasadę (dziwaczną dla kogoś o otwartym umyśle, jak ja): “brak dowodu stanowi o dowodzie braku” i dlatego prawdopodobnie nie wyjdziesz poza “pokład Idy”. Pozwól, że przypomnę Ci, że nieco ponad 100 lat temu najtęższe umysły twierdziły, że nic, co jest cięższe od powietrza, z wyjątkiem ptaków, nie może – ba! nie ma prawa – latać.
(*Z przykrością informuję, że właśnie robię trzeci. Tak się niefortunnie składa, dla niektórych tutejszych bywalców, że lubię SIĘ UCZYĆ. )
Magia -- 07.11.2012 - 22:09