120 tys etatów liczyło MsW kiedy opuszczał je Kiszczak. MO + SB + WSW / nie licząc pomniejszych służb będących, że tak powiem w podwójnej konspiracji/.
I nie przeczę, że w tych 30 tys. nie przeszli podwójni, potrójni albo zwykli podelcy.
Taki przykład w SB w wiekszości przeszli ci z komórek tzw technicznych, np podsłuchy, śledzenie terenowe itp.
I odwrotnie, w wiekszości nie przeszli z komórek politycznych, np tych od KK, opozycji.
Nie
120 tys etatów liczyło MsW kiedy opuszczał je Kiszczak. MO + SB + WSW / nie licząc pomniejszych służb będących, że tak powiem w podwójnej konspiracji/.
I nie przeczę, że w tych 30 tys. nie przeszli podwójni, potrójni albo zwykli podelcy.
Taki przykład w SB w wiekszości przeszli ci z komórek tzw technicznych, np podsłuchy, śledzenie terenowe itp.
Igła -- 13.09.2009 - 13:26I odwrotnie, w wiekszości nie przeszli z komórek politycznych, np tych od KK, opozycji.