Zajrzałem niestety. No i co mam Panu powiedzieć? Że jedyne dopuszczalne “wizje Polski” oparte na “chceniach”, to takie które podobają się Panu Nicponiowi i Jego kolegom? I z kim tu rozmawiać? Brunatny ekumenizm, psia jego mać!
Panie Docencie
Zajrzałem niestety. No i co mam Panu powiedzieć?
Kazik -- 04.12.2008 - 13:18Że jedyne dopuszczalne “wizje Polski” oparte na “chceniach”, to takie które podobają się Panu Nicponiowi i Jego kolegom?
I z kim tu rozmawiać?
Brunatny ekumenizm, psia jego mać!