Góralska metoda leczenia bólu zęba

Szanowni Państwo

By zainaugurować nowy dzial, czyli kartki z kalendarza na txt, pozwalam sobie przekazać PT Konfederatom oraz reszcie Szanownej Publiczności sposób na ból zęba. Porada ta zostala mi udzielona w Dębnie (to tam, gdzie stoi słynny drewniany kościólek) na Podhalu, w polowie drogi między Nowym Targiem a Krościenkiem.

Niestety, zmuszony jestem ją przekazać językiem w miarę literackim, choć w oryginale była to mowa górali niskopiennych z okolic Bialej (na tamtejszej remizie strażackiej wisi piękny napis: „Ludziom pokój, Bogu chwala, OSP Nowa Biala”).

By rozpocząć leczenie uporczywego bólu zęba musimy mieć do dyspozycji: piec kuchenny z żelazna plytą i dzban wody, najlepiej źródlanej.

Najpierw rozpalamy ogień w piecu i czekamy, aż się żelazna plyta kuchenna rozgrzeje do czerwoności. Następnie pacjent/chory winien rozdziać się do koszuli. Potem nabrać wody z dzbana w usta. A w końcu usiąść na kuchennej plycie i poczekać, aż się woda w gębie zagotuje. Wtedy ból zęba przejdzie jak ręką odjąl. I nie powróci z pewnością przez czas dłuższy.

Pozdrawiam Państwa serdecznie

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Nie działam

wspólnie i w porozumieniu z Panem Lorenzo, ale ten przepis od niego posiadłem w roku ubiegłym i wypraktykowałem. Świadom odpowiedzialności przed textowiskiem, potwierdzam: to działa…


Panie Lorenzo,

słyszałem o tej metodzie na Kaszubach przebywając. Co zresztą niewątpliwie jej skuteczność potwierdza.

Pozdrawiam stomatologicznie, choć bez leczenia kanałowego


chyba siostrę...

Antka podobnie chcieli wyleczyć. Już drzewiej Prus opisywał, że do dupy ta metoda:), a wy tu tetryki coś chyba poprzekręcaliście. Nie pierwszy to raz.


Delikatnie przypominam, Panie Sajonaro Szanowny,

że recepta jest autorstwa górali niskopiennych, a lud to nader cierpliwy i wytrwaly jest. A i bólu oraz znoju zwyczajny. W przeciwienstwie do górali bagiennych z okolic Nowego Sącza, z którymi spokrewnieni z kolei są chyba mieszkańcy Pańskich stron.

Podobnie jest też u nich z korzystaniem z uciech: jak korzystają to na calego. I już. Stąd ich zamilowanie do napitków o nazwie “Biala grań” czy “Zlota turnia”, ktore nie wiedzieć czemu, nie znalazly się wśród owych znakomitych trunków, o których pisal Pan Max.

Pozdrawiam Pana serdecznie oraz ucieszony golem p. Jasia Rogerskiego


Ucieszyłam się

i ulgę poczułam na wspomnienie mojego dentysty, który jak do niego poszłam to spojrzał na mnie z politowaniem i powiedział, żebym głowy zapracowanym ludziom nie zawracała.

Mogę wrócić jak zajdę w ciążę, żeby się pochwalić. Poza tym mam się od niego odczepić, bo z takim uzębieniem jak moje to se mogę.

I jak czytam teraz u Pana Panie Lorenzo to widzę, że to moje uzębienie przed określonymi metodami leczniczymi mnie chroni.

Pozdrawiam skacząc z radości jak piłeczka

“ludzie dzielą się na dwie kategorie: ty i inni. Nigdy się nie spotkacie.”


Lorenzo

juz pisałem Ci w mailu ale bardzo fajny debiut,

po drugie zdaje mi się że to metoda ogólnobólowa, na wszelkie dolegliwości, hmm ?

Prezes , Traktor, Redaktor


re: Góralska metoda leczenia bólu zęba

Prostszą metodą na ból zęba są ciasne buty,zaręczam skuteczną.Pozdrawiam.


Subskrybuj zawartość