Propozycja w konsekwencji gestu

Wiem, że na txt roztrząsamy sprawy wielkie i poważne, znaczące niewątpliwie dużo dla aktualnej i przyszłej kondycji kraju. Zapominamy przy tym o rzeczach doczesnych, że się tak wyrażę. Jest to o tyle dziwne, że mamy w rękach narzędzie, którym dość swobodnie posługujemy się na codzień w naszych rozmowach.

Jedną z podstaw funkcjonowania współczesnego człowieka jest dostęp do informacji. Stąd wiele pretensji, w tym do mediów, dotyczy właśnie owej informacji i sposobu jej podawania oraz przyprawiania.

Jeśli idzie o grono PT Konfederatów to znamy się już całkiem nieźle. Wymieniamy jednak głównie poglądy, natomiast z informacjami już gorzej. Biorąc za przykład działkę pt “ogródek” czy “źwierzęta” taka wymiana informacji może jednak funkcjonować całkiem nieźle.

Stąd i moja propozycja: wymieniajmy się informacjami. Na przykład dotyczącymi remontów na drogach, jako że trwają one zazwyczaj trochę dłużej niż kilka dni, a na portalach fachowych/tematycznych informacje są odświeżane raz na kwartał, podobnie na stronach informacyjnych miast, województw czy gmin. Wyjeżdżamy też na weekendy do innych miast, stąd ktoś, kto akurat mieszka tam, gdzie wyjeżdżamy, mógłby nam powiedzieć coś osobistego na temat hoteli, restaurracji, wydarzeń kulturalnych na skalę lokalną, o ktorych trudno znaleźć informacje na portalach mediów centralnych. Nie mówiąc już np. o sprawdzonych przez nas, alternatywnych trasach dojazdu, których Konfederaci i Goście txt z innych regionów znać nie mogą.

Podobnie z innymi informacjami. Ostatnio (znowu na przykład) obiecałem Panu Yayco, że zbadam opinie na temat jakości studiów na filologii angielskiej w Krakowie. Oczywiście można wejść na strony uczelni, ale to będa informacje suche, raczej bardziej pochwalne, pozbawione jednak rysu wiarygodności personalnej, co może być trochę subiektywne, ale jednak lepiej wiedzieć więcej niż mniej.

Ze swojej strony zgłaszam gotowość odpowiadania Państwu na różne pytania dotyczące Krakowa, jego okolic i Szczawnicy z Pieninami. Nie twierdzę, że będę odpowiadał natychmiast, bo po pierwsze konieczna jest weryfikacja odpowiedzi, po drugie zarabiam na życie tak jak zarabiam i nie zawsze jestem w Krakowie.

Zaznaczam, że robię tu chyba nieco kuku Szanownym Adminom (którzy nie mają pojęcia o mojej propozycji), bo byłoby nieźle – jeśli Państwo zaakceptujecie tę inicjatywę – gdyby przeznaczyli na “informacje txt” jakiś odrębny kawałek przestrzeni. Jeśli to niemożliwe, stawiam do dyspozycji mój blog, przynajmniej w tym zakresie terytorialnym, o jakim wspomniałem powyżej.

Pozdrawiam serdecznie

PS. Ktoś może powiedzieć, że trąci to harcerstwem. Może i racja, ale ja jakoś nie mam najgorszych wspomnień związanych z tym stowarzyszeniem. A jeśli można komuś zaoszczędzić trochę choćby kłopotów i niepotrzebnej adrenaliny, dodając jednocześnie trochę wiedzy o rzeczach nieznanych gdzie indziej, to dlaczego nie?

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Panie Lorenzo

Ja już wcześniej rzuciłam tu okiem, a nawet uważnie przeczytałam i zamierzałam odpowiedzieć lecz sąsiadka tak mnie zdenerwowała, że najpierw nie byłam w stanie nic, potem postanowiłam o tym napisać, teraz nabieram wątpliwości czy to publikować...

No ale może się tu u Pana uspokoję.

Więc moje stanowisko jest takie, że jest to dobry oraz godny poparcia pomysł.

Redakcja mogłaby jakiś kącik na to przeznaczyć.

Nie wiem w czym ja mogłabym być przydatna, ale jako osoba wścibska lecz także również :) chętna do pomocy zapisuję się do klubu zwolenników Pańskiej propozycji.


Ostatnio, Szanowna Pani Gretchen,

jako lekarstwo na różne niedogodności życia codziennego ( w tym i sąsiadów, pomijając Pana Tarantulę), lansuję wynalazek pana Mrożka pod nazwą “półpancerzyk praktyczny”.

Pozdrawiam serdecznie


Signore Lorenzo!

Godna to i chwalebna propozycja, tedy zadam pytanie do obywateli Wrocławia, czy znają jakiegoś solidnego cieślę, który porządnie przełożyłby skrzypiącą podłogę z desek sosnowych, kładzioną na pióro-wpust z użyciem krytych gwoździ. Ta informacja byłaby dla mnie nader drogocenną, aczkolwiek nie wierzę, że ktokolwiek mi pomoże, bo materia sprawy wielce kłopotliwa a majster poszukiwany rzadkiej specjalności, pewnie przetrzebionej emigracyją...
:(


Panie Lorenzo,

pomysł niezły, ale do zrealizowania raczej w formie pytań.

Bo informowanie ot tak, że Kobielska już niedługo będzie jednokierunkowa, wydaje się niejakim nadużyciem. Ale może się mylę.

Natomiast kącik poradniczy, który już obejmuje technologię drupalowo-fotograficzną i kwestie ogródkowe, może się rozwijać w strony rożne: drogowe, usługowe, aprowizacyjne i inne takie.

Czemu nie. Zobaczymy, czy nasza mała społeczność potrafi sobie sensownie pomagać

Pozdrawiam


Tak też to sobie wymyśliłem, Panie Yayco,

przynajmniej na początku – czyli pytania z poszerzoną odpowiedzią, np. o alternatywnych sposobach dojazdu do Zakopanego, czy na Podhale w ogóle. I to raczej teraz, bo co będzie za miesięcy kilka można w naszej rzeczywistości traktować raczej jako marzenia lub wierzenia magiczne (tu widzę znaczącą role Pani Magii).

Pozdrawiam dyspozycyjnie


Hm,

ze mną jak zwykle będzie problem, bo ja wole zadawać pytania niż szukać odpowiedzi:)
No i trochę to z jakimś poradnictwem mi się kojarzy, no, ale ja to jestem lekko aspołeczny czasem.

Acz np. takie rzeczy jak różne informacje najczęsciej drogowe ale nie tylko sprawdfzały się świetnie w dawnej dobrej Trójce (nawet wymyślano imie dla psa jakiegoś słuchacza np.) i takie różne.
teraz w popołudniowych audycjach Zapraszamy Do trójki trochę sie wraca do tego klimatu ze słuchaczami, ale jakoś to mniej ciekawe jest.

pzdr


W odróżnieniu od radia, Szanowny Grzesiu,

w przypadku txt wchodzi w grę jednak pewien element osobisty. Gdy np. Max zapyta mnie, jak najlepiej ostatnio dojechać samochodem z Krakowa do Zakopanego, a ja mu odpowiem, to on wie, że nie sprzedaję mu baśni.

Tak się zacieśnia anonimowo więzi i tworzy społeczność:-)) Też w sumie anonimową.

Pozdrawiam niepewnie


Lorezno

wariatem nie jestem, prosze nie imputuj zdrowemu człowiekowi inklinacji do chorych pomysły:)))

Prezes , Traktor, Redaktor


To znaczy co, Maxie?

Nie będziesz mnie pytał o drogę? Czy też masz wątpliwości co do knajpek/kawiarni, w których bywam:-))?


o droge chętnie

tylko nie do Zakopca!

tam to zastanawiałbym się nawet helikopterem:)

innych watpliwości brak:)

Prezes , Traktor, Redaktor


WSP Lorenzo

Jestem za. Znaczy się Redakcja TXT, chwilowo jednoosobowa z powodu zaginięcia Igły w stepie, jest za. Na co to przyszło.

Może zrobić to na zasadzie takiego forum jak “bez ogródek”, linkowanego ze Strony Glównej aby rzecz wypromować? Bo to jest konkret bardzo sympatyczny i faktycznie wykraczający poza nasze zwyczajowe wymiany poglądów i pogaduszki? Tak bliżej realu? Kto będzie chciał, ten będzie korzystał. Formuła do przemyślenia. Proszę o konkretne sugestie.

Ukłony.


Cieszy mnie, że jesteś za, Panie Sergiuszu.

Pańska propozycja jest niezla, tzn, link z SG do np. “informacje txt” czy “gielda informacji”. Zaś tamże każde pytanie byloby czymś w rodzaju nowej notki (tak by je mozna bylo chyba zapisywac), zaś odpowiedzi – komentarzami.

Zas jako pierwsze “zlecenie” mozna wrzucić pytanie Jotesza o stolarza od podlóg we Wroclawiu. A co się z tego może potem urodzić, zobaczymy.

Pozdrawiam serdecznie


Panowie Lorenzo i Sergiuszu!

Wydaje mi się, że szczególnie przy informacjach o objazdach, powinna być możliwość umieszczania daty końcowej ważności notki, z możliwością przedłużenia terminu.

Pozdrawiam


Ciekawe

i widzę, że Sreg juz się tym zajął.
Trza będzie to obgadać na redakcji.

I ja od razu tez mam pytanie.

Czy ktoś ma starego kompa do oddania za darmo i wie gdzie w Warszawie można skończyć kurs komputerowy, też za darmo?

I to nie o mnie chodzi.


Drogi Igło!

Jeśli będę jechał samochodem do Polski, to przywiozę peceta z pentium II, monitorem, klawiaturą i myszką. Sam dostałem go za darmo. Tyle tylko, że trzeba go odhasłować, ale to na pewno ktoś w Polsce zrobi.

Pozdrawiam


aktualizacja

Pracuję nad tym, w najbliższy weekend uruchamiamy nowy dział, będzie też trochę innych ulepszeń.

Pozdrawiam Szanownych Państwa


sergiusz

nieśmiało dopomnę sie o ekspozycję poradnika dla wklejaczy fotek:)

Prezes , Traktor, Redaktor


max

Pamiętam :)
Muszę tylko poskładać wszystko nad czym pracowałem, w całość.
Stay tuned, jak to mawiali Rzymianie.
;)


s e r g i u s z

ja myślałem że to Starzy Rosjanie tak gadali, no ale czego to człowiek się na TXT nie dowie…

:)

Prezes , Traktor, Redaktor


Subskrybuj zawartość