Tym panom już dziękuję

Przez caly dzień, oczywiście w miarę możliwości, śledzilem na portalach informacyjnych wiadomości dotyczące akcji ABW przeszukującej dom asystenta posla Kurskiego i członka komisji weryfikacyjnej ds. byłych żołnierzy WSI, Piotra Bączka, a także trzech jeszcze innych osób, w tym drugiego z członków w/w komisji. Rzecz dotyczy prawdopodobnie wycieku informacji poufnych, a także innych niezgodnych z prawem działań, jak np. płatnej protekcji. Prokuratura wydala polecenie zatrzymania dwóch osób.

Wieczorem obejrzałem rozmowę Moniki Olejnik z wicepremierem i ministrem MSWiA p. Schetyną. I to był jedyny, w miarę oficjalny występ jednego z najwyższych urzędników państwowych w tej sprawie.

Co dziwne, nie było żadnych znanych nam z ubiegłych kilku lat rekwizytów: niszczarek dokumentów, miniaturowych magnetofonów etc. Nie było także organizowanych podobno ad hoc (?) konferencji prasowych ministra sprawiedliwości, szefów prokuratury. Nie było oświadczeń, że „ten pan nikogo już nie pozbawi życia”, ani że brak dowodów jest dowodem na popełnienie przestępstwa i tym podobnych pohukiwań wysokich urzędników państwowych.

Wicepremier Schetyna, nie odpowiadając na dociekliwe pytania p. Olejnik, z uporem bez przerwy podkreślal, że pelną wiedzę w przedmiotowej sprawie mają prokuratorzy i to oni zadecydują, co dalej. Poinformowal również, tak na wszelki przypadek, że o toku sprawy powiadomiono dwukrotnie w formie notatek p. Prezydenta. Zaś p. Prezydent oświadczyl z Izraela, że dzisiejsza akcja ABW jest dowodem na dzialania polityczne rządzącej koalicji. Nie powiedział tylko, na czym te dzialania miałyby polegać, jako że śledztwo w tej sprawie toczy się od listopada, a decyzję o przeszukaniu mieszkań podjęto zapewne przed kilkoma dniami na podstawie zebranych zeznań i dowodów, uprzednio informując p. Prezydenta o takiej możliwości rozwoju wydarzeń.

Aha, jeszcze nie wiedzieć czemu skąd i w jaki sposób (bo trudno mi sobie wyobrazić, że ABW powiadomila o akcji TVP), na miejscu przeszukania znalazla się ekipa telewizji publicznej, która bezprawnie usiłowała wejść do środka i sfilmować przeszukanie. Mimo zwróconej uwagi operator nie przerwal pracy, co skończylo się przepychanką, wyrywaniem kamery etc.

W minionym okresie do takich przepychanek dojść by nie moglo, a to z tej przyczyny, że TVP działała ręka w rękę z ABW, CBA lub CBŚ, zaś gdy jej nie było, zawsze mogla liczyć na materialy filmowe wykonane przez operatorów z w/w firm.

I szczerze mówiąc, jakoś mnie ta akcja specjalnie nie obeszla, bo i nie było sensacyjnego anturażu. Nikt się nikomu nie odgrażal, nikt nikomu nie wymyślal od układu, każdy robil swoje, i to w miare spokojnie, bez atmosfery totalnego zagrożenia. Ot, normalne dzialania służb, które zostaly do tego powolane. Dzialania na polecenie prokuratury, która wydala je po kilkumiesięcznym śledztwie

I tylko p. Macierewicz gaworzy coś o różowym słoniu, a p. Olszewski placze, że komisja nie może kontynuować swego lenistwa, bo trudno nazwać to, co robi pracą, sądząc po skargach kilkuset (czy nawet więcej) oficerów bylej WSI, którzy nie mogą się doczekać realizacji procedur, o decyzjach nie mówiąc, dotyczących ich dalszego losu zawodowego, jako że od chwili przegranych przez PiS wyborów wzmiankowana komisja zeszla do podziemia gdzieś w okolicach Palacu Prezydenckiego.

Teraz jeszcze tylko poczekam na dalsze dzialania prokuratury oraz informacje dla opinii publicznej. A potem z niejaką satysfakcją będę mógl stwierdzić, że tym panom, co poprzednio uprawiali zabawy w zbójów i policjantów pośród podwórkowych trzepaków, (które nastepnie przenieśli na nieco szersze fora, robiąc z tych zabaw gigantyczny cyrk), że tym panom już naprawdę dziękuję.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Lorenzo

w takiej atmosferze to każde pierdnięcie agenta ABW czy tam innego będzie sprawą polityczną, błędne koło

Prezes , Traktor, Redaktor


Rzecz w tym, Szanowny Maxie,

że ja jakoś wcale nie widze w tym dzialania politycznego, a normalne ściganie przestępstwa. Mam niejasne wrażenie, że nie jestem jedynym. Zaś dzialanie polityczne widzą w tym ci, którzy maja w tym interes polityczny. Na przyklad p. Prezydent, ale on to ma to juz od dnia, kiedy zameldowal bratu, że zadanie wykonal. Gdybyż to jeszcze zlożyl ten meldunek tym paru milionom obywateli, co na niego glosowalo. Ale nie, on odpowiada tylko przeciez przed swoim bratem, to i jemu zlożyl ten meldunek.


nihil novi sub sole,

nie tak dawno to nawet posłanka Sawicka była ofiarą paskudnej politycznej prowokacji:)

pzdr


Lorenzo

w sumie to niczego nowego (ani starego) nie oczekuje, wszystko wskazuje że w trybie przyśpieszonym zmierzamy do dwupartyjności i takie wykwity zarówno z jednej jak i drugiej strony staną się nudną normalnością

meldunek jak zauważasz nie jedno ma imie, meldunek dostał prezydent(nie słuchałem także opieram się na Twojej relacji) i nie mógł nic z tym zrobic, i może to go zabolało?

nie wiem, wiem tyle że jak ktoś jest najpierw dziennikarzem a później rzecznikiem, to stawiam sobie pytanie: jakim jest człowiekiem, bo rzecznik to sprawa polityczna i tzw. przejście na ciemna stronę mocy ...no i T.Sakiweicz jako najlepiej poinformowany, i że to nazywamy niezależnością???

chyba okołotematu pobiegąłem:)

p.s

kiedy notka ze zdjęciami????
Prezes , Traktor, Redaktor


Szanowny Panie Yasso

Na moje oko, to w przypadku eksposlanki (wobec której chyba kończy się postepowanie, a zaraz potem będzie proces, chyba że czegoś nie wiem) poddawano w wętpliwość etyczny wydźwięk zastosowanej metody prowokacji policyjnej, ale raczej nikt nie twierdzil, że ta kobieta jest niewinna.

Nie znam sie na procedurach, ale w przeciwieństwie do dzialań wobec Sawicki czyli prowokacji policyjnej (dopuszczalnej z prawnego punktu widzenia, znajdującej odbicie w procedurach), prowokacje polityczną zastosowano w przypadku taśm p. Beger.

Pozdrawiam serdecznie


Szanowny Maxie

Poinformowanie p. Prezydenta o sprawie i możliwych dzialaniach bylo nader wredne. Mam przeczucie, że ten kto informowal, robil to z dużą satysfakcją. Bo jak będzie przeciek… Więc w sumie nie dziwię się dyskomfortowi p. Prezydenta.

Pozdrawiam

PS. Pewnie jutro


LOrenzo

tutaj jest ciekawy opis co dlaeczego i czy bezprawnie
Prezes , Traktor, Redaktor


Panowie

zbyt niewiele wiadomo aby coś mówić. Poczekam z komentarzem do jutra wieczór.

Natomiast zaskoczyła mnie wypowiedź KOmorowskiego:

Powiedział, że ABW wykonywało czynności o randze bezpieczeństwa Pańśtwa i TV nie powinno tam być.

Ciekawi mnie, że gdy pielęgniarki okupowały gabinet premiera Premier nie mógł dbać o bezpieczeństwa Państwa – słynna sprawa zagłuszania.

Pan Marszałek zaprezentował moralność Kalego.

Druga rzecz dziennikarzom nie przedfstawiono tytułu przeszukania, rekfirowania sprzętu.

Oraz najciekawsze:

Rewizja:

zdjęcie spodni, obmacywanie w miejscach intymnych, zdjęcie butów bez podania tytułu czynności.

Ten akapit piszę na podstawie relacji osoby poddanej tym działaniom z programu Misja Specjalna.

Pozdr.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


re: Tym panom już dziękuję

jasne,że podawano w wątpliwość etyczny wydzwięk sprawy. I
to jak?
Udało się skanalizować oburzenie opinii publicznej
na niegodziwcach z CBA. Nie było to zamówienie
polityczne:)
A meritum sprawy w cieniu:)

Zastanawiajca była cała ta kampania medialna wokół.

Bo jak to? Sama Pani poseł sprowadza do sejmu kamery
telewizyjne, przed którymi, łkając opowiada o zdradzonej
miłości z finalnym spektakularnym traceniem czucia w
członkach.
W takim stanie? Mężna kobieta.

Następnie cała rozedrgana, strzęp nerwów, udziela prasie
licznych wywiadów, demaskujących niewiernego kochanka i
jego diabolicznych mocodawców.
Sama to organizowała?
Po dwakroć dzielna:)
A wszystko to w konwencji brazylijskiej telenoweli. Trzeba
wiedzieć co target kupi:). .
Bo takie akcje, Panie Lorenzo, to robi się finezyjnie, a
nie prostacko. Ot cała różnica!

pozdrawiam serdecznie

Ps.
Jakoś w sprawach Masy i Kiełbasy, i dziesiątkach innych,,
dziwnie mediów nie interesował dwuznaczny wydzwięk moralny
instytucji zakupu kontrolowanego i prowokacji policyjnej:).
Politykę to trzeba umieć robić, żeby dobitnie wskazać
publiczności, którym Panom ma podziękować:).


Szanowny Panie Yassa

Zaczne od PS. – tak to juz bywa, że w kwestiach tzw. kryminalnie pospolitych dwuznaczny wydźwięk moralny prowokacji jest uznawany za dopuszczalny, czego dowodem jest dla mnie chocby instytucja świadka koronnego.

Zas co do reszty Panskiego komentarza: jak Pan zapewnie zauważyl to ja, we wlasnym imieniu (a nie np. Panskim) podziękowalem dwuznacznie moralnym panom jak Ziobro, Kornatowski i innym za wklad w rozwalanie etyki państwa. Podobne zdanie mam np. o p. Miodowiczu z PO.

Mogę Pana zapewnić, że cala pijarowska akcja związana z próba odwrócenia sytuacji eksposlanki Sawickiej nie zrobila na mnie żadnego wrażenia, a wręcz byla żenująca. Pomijając etyczną ocenę zastosowanych metod (co w sumie nie ma wplywu na prawny aspekt sprawy) popelnie przestępstwa przez nią jest dla mnie pewne; co prawda to moje przekonanie winno być jeszcze podbudowane wyrokiem sądu. I tyle. Za innych obywateli nie smiem brac odpowiedzialności, więc nie będe się teź za nich wypowiadal.

Pozdrawiam nieśmialo


Szanowny Panie Poldku

A co by Pan chcial wiedzieć, by opinię? Bo co do kwestii prawnych dzialania ABW to proszę zajrzeć pod link podany przez Maxa. Poza tym dziennikarze nie sa stroną w postępowaniu, więc niby dlaczego ABW mialaby przedstawiać im nakazy przeszukania etc.

Co do sposobu przeprowadzenia rewizji czy tez przeszukania osobistego dziennikarzy: widać, że dawno Pan nie lecial samolotem. Pewnie by sie Pan zdziwil, gdyby Pan zobaczyl, jakie cuda potrafią wyprawiać funkcjonariusze na przejściach bezpieczństwa. I to nie tylko w Polsce.

Użalanie się osoby z programu “Misja specjalna” jest dla mnie grą pod publiczkę. Tylko ciekawi mnie, skąd oni się tam wzięli tak nagle? I to o 6. rano? Czy dziennikarze z innych stacji też tam byli? Więc kto tu kogo prowokowal?

A w kwestii p. Komorowskiego nie mam zamiaru sie wypowiadać – jest juz doroslym chlopcem i chyba potrafi wziąc odpowiedzialność za wypowiadane slowa.

Pozdrawiam serdecznie


Wielce Szanowny Panie Lorenzo,

Pan raczy oczywiście żartować?
Ta niepospolitość(?) przestępstwa, jest tym czynnikiem, który rodzi dylematy natury etycznej:) Czyżby?
Zupełnie tak jak u panów Czarzastego i Kwiatkowskiego, gdy Michnik podstępnie nagrywał przyjaciela.
No to, takim razie jesteśmy państwem prymatu moralności nad interesem politycznym. To przeświadczenie mi się podoba!:)

A wracając do tematu; na podstawie bardzo enigmatycznych relacji, zupełnie mi nie znanych, Pan dziękuje jakimś Panom.
Akcentując przy tym jakieś nic nie wnoszące , a mrożące krew w żyłach, przekazy typu, ekipa TV bezprawnie(?) usiłuje, a jakże, wtargnąć(!) gdzieś tam.
Pewnie tak było, choć nie wiem na jakiej podstawie bezprawnie. I czy rzeczywiście wtargnąć?

A pomija Pan zagadkowe i niespotykane w państwach o europejskich standardach prawnych, wydanie postanowienia przez dużo wyższy niż właściwy organ prokuratury.
Fakt, też detal, jednakże dający trochę do myślenia.

Niewątpliwie posiada Pan większą wiedzę w tej sprawie ode mnie, ale czy wystarczającą by wydać już dziś tak kategoryczne sady?
Usiłuje Pan dociec istoty? Czy Pan już ją zna?
A może Pan się angażuje, dopasowując jeszcze jeden element- utwierdzając się w przeświadczeniu:)

Ja w każdym razie poczekam, bo gorące przekazy medialne są czasami zwodnicze:).

Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy


Szanowny Panie Lorenzo

nie bardzo wiem jak się zachować i co napisać,aby wyrazić swój pogląd.
Czytam te komentarze i bezradność mnie dopadła.Rence opadywują samochcąc.

Wiem,że do tej pory nie wynaleziono lekarstwa na różne dziwne przypadłości ludzkie,to po pierwsze.

Po drugie,że akurat Pan stał sie obiektem zainteresowania radykalnego skrzydła to mnie zadziwia.
Gdyby zaatakowano w/w bzdurami innego Konfederata,bardziej lewicującego to chyba bym zrozumiał,ale Pana?

WSP Lorenzo w pełni się z Panem solidaryzuję i jestem zadowolony,że wreszcie,choć z wyraźnym oporem zaczyna się czyścić bagno stworzone przez Jarkacza i jego oszołomów.

Mnie najbardziej uderza to,że za poczynaniami tych facetów są podnoszone w mediach domysły,że konsekwencją działań są ofiary ludzkie w Afganistanie.

Mierzi mnie bezczelność kaznodziei,który pod hasłami wyrwanymi z Ewangelii użala się nad szykanami wobec żołnierzyków pisowskich,a tragedii zamordowanych i opłakujących wskutek niekompetencji i nieudolności nie zauważa.
No,ale hipokryzja to cenny i najważniejszy przymiot działania części partii oszołomów spod znaków Jarkacza i Rydzyka.

Bardzo dziwna jest także obecność na miejscu zdarzenia dziennikarzy,ekipy TVP i protest bardzo symptomatycznych dziennikarzy.
Typowy przeciek i typowa prowokacja i bardzo znamienne słowa prezydenta pisowskiego.

To przykre i żenujące.
Wystarczy poczytać dzisiejsze doniesienia z lewa i prawa,by dojść do wniosków takich lub jeszcze bardziej ostrych.

Pozdrawiam serdecznie


powoli, powoli

nie za bardzo się Państwo spieszycie z wnioskami?
polecam tekst Gniewomira:

http://amyniechcemy.salon24.pl/74433,index.html


Slidersie

przypominam,bo zdaje się nie kojarzysz,że to jest TEKSTOWISKO!!!

Jeśli nie umiesz przedstawić swojego stanowiska,to nie zabieraj głosu.
Wyobraź sobie,że tutaj są dorośli ludzie i nie podsyłaj im wypocin.


19zenek

Bardzo proszę zachować tego typu pouczenia dla swoich pociech, ewentualnie wnuków. Nie życzę sobie tego typu odzywek, chyba że TXT to Pana prywatny folwark? A może zechce Pan wyjaśnić cóż takiego uczyniłem, że ma Pan czelność zwracać się do mnie w takim stylu?


...

...


Zenku,

wyluzuj, coś ty taki agresywny z samego rana:)

pzdr


Panie Zenku drogi, i przecudnej urody pani Magio,

sztrasznieś Pan podekscytowany z tak pięknego ranka. Przecież trudno nie zauważyć,że tu nie tekstowisko. Słonko świeci, ludzie przyjazni, ach chce się żyć!

Pani Magio, chyba paluszek się Pani omsknął, z Gniewkiem polemizujemy w tamtym paskudnym miejscu.

Cieplutko przygarniam państwa do serca i lecę do fabrik:)
Do miłego!


Yassa,

a czemu wg ciebie o tekście Gniewaka nie można pisać tu?
Nie rozumiem…

pzdr


...

...


Grzesiu,

można, ale to troszkę niegrzecznie i od czapy. Jak biedak ma odpowiedzieć?
No chyba,że Sliders jest jego pełnomocnikiem.
Bo on jak widzę wskazał tylko gniewkowego linka i nadzwyczaj ostro potraktowany przez najzacniejszego Pana Zenka zmył się jak niepyszny:).

pozdrawiam i nie zagaduj bo sie spóznię:)


Magia

Co nieco się w tej sprawie nie zgadza. Mnie w tym wątku chodzi natomiast o zwrócenie uwagi, że zanim się wygłosi na bazie szczątkowych i jednostronnie podanych informacji jakąś opinię, zwłaszcza kalibru “komuś tam dziękujemy”, to warto trochę odczekać na pełniejszy obraz, bo może się okazać, że jest dokładnie odwrotnie niż się sądzi w pierwszej chwili. I co wtedy? Może być łyso. Taka łapczywość antyPiSowska/antyKaczorowa mnie irytuje, choć sam nie głosowałem nigdy na PiS. To w końcu telewizja wpadła tam z rana, zaraz po ABW czy po 4 godzinach od wejścia? To jednak różnica.

Z tego co widzę, ABW dalej odwala amatorszczyznę. Nie zabezpieczyli miejsca akcji i przepuścili materiał. Więc kogo tu i za co chwalić?


Och Pani Magio,

przepraszam najmocniej już odgarniam, tuląc Pana Zenka jedynie;)

tegoż samego


Yassa, idź już do pracy,

więc nie czytaj tego:)
Więc specjalnie piszę wolno, byś nie przeczytał.

A Gniewko zawsze może się tu zalogować, najwyżej go Igor Janke z pracy wyrzuci:)

pzdr


Sliders, no przez ciebie narobię sobie kłopotów:),

ale muszę się z Tobą zgodzić, Pan Lorenzo okazał się nad wyraz wyrywny. A tu szykuje się wsypa w starym dobrym stylu:)

pozdro


Grzesiu,

wiem, że to wasza celowa robota, bo wiecie,że tak mnie wychowano i nie zostawiam zagajenia bez odpowiedzi.
Zgubę mi szykujecie:)

pzdr


Lorenzo

Witaj sąsiedzie! Musiało dojść do przesilenia, i sutuacja w kraju po prostu normalnieje. Przez ostatni czas rządów solidarnościowo buraczanej koalicji, ludność zaczęła dewiacje na szczytach władzy powoli uznawać na normę. Margines z prawej strony kartki przeniósł się na lewo, (bez żadnych konotacji do Judaizmu!)i obiecanki eskalacji igrzysk rozochociły prosty lud roboczy. Teraz trzeba spokojnej pracy u podstaw, żeby to wyprostować.
Nie ma potrzeby zwoływać konferencji prasowej, żeby z triumfem ogłaszać, że trawa rosnie. Dzięki słusznej linii. A rośnie nie tak szybko, jakbysmy chcieli z powodu wrogich knowań. Na przyklad byłych agentów WSI.

Pozdrowienia!

tarantula


yassa

A Panu co znowu? Co to znaczy “troszkę niegrzecznie i od czapy”? Przecież ja nie piszę do Gniewka tylko do dyskutantów tutaj i niczyim pełnomocnikiem nie jestem, i co to za “zmył się”, coś Pan? Nie za wiele sobie Państwo pozwalacie względem rzadziej zaglądających?


Zenek, Lorenzo

akurat sliders zapodał linka gdzie szczegółowo przestawiony jest rozwój wypadków. Ty – jak rozumiem – chcesz dyskutować o wydarzeniu pomijając w ogóle wiedzę na ten temat.

Można na tę chwilę powiedzieć, że wygląda to na niezły blamaż. ABW działa, nikt nie wie o co chodzi: prokuratura milczy… ???

LOrenzo

To wygląda na kompletny bałagan. Co mnie ciekawi to fakt, że nie odezwali się żądni obrońcy praw człowieka, mediów i demokracji którzy szaleli przy okazji afery z Sawicką, Blidą, usunięcia pięlęgniarek na chodnik przed kancelarią premiera rok temu.

Czy to nie symptomatyczne? Gdzie Geremek, Żakowski, Stasiński, KOmorowski, NIesiołowski – obrońcy demokracji i wolności mediów??

WYgląda to nie zbyt ciekawie o wręcz powiem śmniesznie – jak w kabarecie(mając w pamięci tyrady o stalinowskim państwie, itd za PiS). Jeśli wierzyć w tamte krzyki to należałoby oczekiwać na nie i teraz…. . A skoro ich nie ma, wygląda na to, że była to zwykła walka polityczna a nie troska o demokrację w Polsce.

Pozdrawiam.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


yassa

To do której bramki strzelamy? Bo się, cholera, zaczynam gubić? Myślałem że na mnie Pan nastajesz i posterunkowego Zenka supportujesz? Hmm..


Sorki Sliders,

pewnie ja jestem niekomunikatywny przez ten pośpiech. To co piszesz było nie do Ciebie, chodziło polemikę z nieobecnym Gniewkiem.
Przepraszam jeśli uraziłem niezamierzenie.

pozdrawiam i już lecę


...

...


yassa

Nie ma sprawy. Polemiki z Gniewkiem nie skojarzyłem, bo czytałem ten jego tekst gdy było tam kilka komentarzy, i to niepolemicznych. Pojechałeś skrótem o którym nie miałem pojęcia, teraz jesteśmy w garażu, dzięki za info.


Magia

Jak na dostojnego i zwykle zdystansowanego Pana Lorenzo, to ten tekst jest łapczywie antyKaczystowski ;-) Natomiast reakcje Braci i ich świty żeby irytowały? O Prezydencie przez szacunek dla Urzędu zmilczę. Ale reszta? A co, mają siedzieć cicho jeśli przeciwnik sam się podkłada? Reakcje raczej w normie. Czy fachowcy także z ABW wyemigrowali dorabiać w pubach? Przecież to szkolne błędy co wyprawiają.


Magia

goofina

Nie ma między nami sporu, co do zasady. :)

Tyle tylko, że jeśli irytować może “łapczywość antyPISowska”, której zresztą ja w tekście Pana Lorenzo nie widzę, to z drugiej strony taką samą irytację wzbudza wrzask podniesiony przez ekipę TVP, PIS i Prezydenta.

Tak na gorąco, wyłapałam w linkowanym tekście trzy rzeczy, które budzą moje wątpliwości. Jedna dotyczy ABW, pozostałe – ekipy TVP i Pietrzaka. Rozkład jest więc raczej “sprawiedliwy”. :)

Pozdrawiam

Mnie dziwi brak konkretnych zarzutów poza enigmatycznymi, że “przeszukanie miało związek w zakresie”... . Biorąc pod uwagę blokowanie pracy Komisji weryfikacynej nie trudno odnieść wrażenie, że jest to kolejna “zagrywka” która ma na celu dyskredytacje komisji jak i rychłe zakończenie jej działań. Już dziś wiadomo, że będzie działać do końca czerwca więc wg mnie robi się wiele aby jej działania storpedować i do czerwca by robiła nic zamiast pracować i posuwać się do przodu.

A co do KAczorów wcale nie dziwi mnie ich reakcja. PAtrząc na zachowanie opozycji za rządów PiS jest to dużo bardziej wstrzemiężliwe niż reakcje np. Niesiołowskiego, Tuska, Schetyny, KOmorowskiego gdy byli w opozycji.

Nie traćmy kontekstu szerszego – uwzględniając zachowania osób w podobnej sytuacji rok temu i dłużej.

Ja czekam zarówno na potwierdzenie tego, że krzyki o Pańśtwie totalitarnym, stalinowskim, itd – również wybrzmią dziś. Jeśli nie, potwierdzi to moją ocenę o tych “protestach” za PiS.
Czekam na wyjaśnienia prokuratury jak i na protesty dziennikarzy tzw niezależnych z TVN, TVN24, GW, Dziennika w obliczu potraktowania ich kolegów…. .

Pozdrawiam.
************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Z pamiętnika wzorowego "technika"

““Minister Ćwiąkalski zapewnił, że wszelkie czynności, w tym rewizje, odbyły się zgodnie z przepisami i zasadami postępowania. Pytany o przeszukanie tornistra córki i Pietrzaka powiedział, że “takie są zasady, jeżeli jest przeszukanie, to przeszukuje się wszystkie możliwe miejsca, gdzie ewentualnie dokumenty mogłyby być ukryte”.

Tia.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


...

...


...

...


Szanowni

mnie najbardziej rozbawiło to że dzinnikarz stwierdził że skoro nie ma legitymacji (funkcjonariusz ABW) to on nie wie z kim gada, no bo kurtke może sobie założyc każdy, powiem tyle: i vice versa

druga sprawa: wcześniej TVP miała swobodny “dostep” do podobnych akcji, czyzby urażona duma?

trzecia: ABW to partacze, kolejny raz to potwierdzili vide zatrzymanie Blidy

czwarta: jeżeli środowisko dziennikarskie sie nie oburzy jako całosc, to po co się nim zajmować? bo jezeli część nie poprze to po nich (jak dla mnie)

piąta: dziennikarz to “gorąca fucha” i musi liczyć się że chcąc zdobyc super materiał może sie zetknąc ze ścianą (sam jako dziennikarz postąpiłbym tak samo- wszedł)

na razie tyle
Prezes , Traktor, Redaktor


Magia

Po pierwsze to nie jest jakaś sobie sprawa kryminalna, żeby można było skutecznie zasłonić się wymogami proceduralnymi. To co widać na wierzchu, to raczej dekoracje, właśnie na użytek mediów. Toczy się brutalna wojna o wpływy pomiędzy dawną agenturą a “siepaczami” Kaczorów. Najzwyczajniej nie wierzę w to, że u władzy mamy niezłomnych szeryfów. Wojna i tyle. A media są od tego, żeby na bezczelnego pakować się choćby kominem na miejsce akcji. To jest zmartwienie służb, żeby się opędzić skutecznie od mediów, o ile dobro śledztwa tego wymaga.

Dlatego przyjrzyjmy się dobrze, czy faktycznie proceduralnie było wszystko bez naciągania. To się okaże.

ABW dała ciała nie dlatego, że pognali chłopaków z TiVi, ale dlatego, że TiVi sobie weszła na miejsce akcji. I jeszcze wyszła z taśmą. Cyrk. Trampkarze a nie agenci. Nie wiedzieli kto chwilowo trzyma TiVi?


...

...


Max

max

mnie najbardziej rozbawiło to że dzinnikarz stwierdził że skoro nie ma legitymacji (funkcjonariusz ABW) to on nie wie z kim gada, no bo kurtke może sobie założyc każdy, powiem tyle: i vice versa

Akurat mnie to nie bawi. Wyobraź sobie, że zatrzymuje Cię ktoś kto wygląda jak policjant ale nie chce się przedstawić ale wydaje Ci dyspozycje.

druga sprawa: wcześniej TVP miała swobodny “dostep” do podobnych akcji, czyżby urażona duma?

TVP została zawiadomiona przez żonę Bączka… .

rzecia: ABW to partacze, kolejny raz to potwierdzili vide zatrzymanie Blidy

wg mnie TVP ich zaskoczyła i działali jak w amoku… – tak to na mój gust wygląda.

czwarta: jeżeli środowisko dziennikarskie sie nie oburzy jako całosc, to po co się nim zajmować? bo jezeli część nie poprze to po nich (jak dla mnie)

“jako całość” – wystarczy zobaczyć w jakim kontekście relacjonują to wydarzenie te media które podnosiło halo w podobnych sprawach za rządów PiS.
Zreszyą ta solidarność dziennikarska zawsze była dotąd taka sama: – proces za wakacje z agentem – zamykanie się klatce niektórych dziennikarzy – ostry podział mediów po lini tych co są za lustracją i tych którzy nie: dziennikarze reżimowi i demokratyczni. – no i wczorajszy blamaż ABW

SLodarności nie będzie gdyż podział wynika ze stosunku do “sfery powiązań” wywodzącej się z PRL. Na to wskazuje geneza powstania sameych mediów prywatnych – założycielami byli ludzi związani ze służbami PRL.

piąta: dziennikarz to “gorąca fucha” i musi liczyć się że chcąc zdobyc super materiał może sie zetknąc ze ścianą (sam jako dziennikarz postąpiłbym tak samo- wszedł)

Jasne, kierowca to też taka fuha, że można się liczyć z niegrzecznym potraktowaniem przez policianta…. . Sęk w tym, że nie jest tak że można “władzy” wszystko. Są procedury których nie wolno przekraczać.
Więc mam nadzieję, że będzie to wyjaśnione.

Dotąd prokuratura nie przedstawiła żadnego uzasadnienia poza ogólnikami. SKoro tylko ogólniki to nie jest tak, że jest to sprawa wagi Państwowej – jak to określił Komorowski.
A skoro tak skąd brutalne potraktowanie dziennikarzy? Może budzić to podejżenia, że ABW zechce podrzucić papiery albo sfabrykować dowody…. . Policja nie miała podstawy prawnej do usunięcia TVP.

“groch z Kapustą”.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Pani Magio

goofina

Przeczytaj sobie dokładnie ustawę o ABW, KPK, KK i jeszcze parę innych.
Dobrze Ci to zrobi. Na wnioskowanie.

Dziękuję za radę na polepszenie samopoczucia – ale czuję się dziś świetnie.

Ciekawi mnie – skro jesteś znawczynią(jak sądzę po napisaniu powyższego zdania) – dlaczego skoro ABW miała pełne prawo usunięcia TVP nie uczyniło tego samo lecz zawiadomiło POlicję.

Policja która przybyła nie znalazła podstawy prawnej aby mogłą usuwać TVP z domu.

TVP przyjechała za zgodą i na prośbę żony Gospodarza i właściciela posesji. Teren nie był wydzielony, a funkcjonariusze ABW nie przedstawili się dziennikarzom… lecz zaczęli działać jak anonimowi panowie ubrani w kurtki z napisem ABW?

Co na to prawo?

Jeszcze jedno: na podstawie jakiego paragrafu naruszano nietykalność cielesną dziennikarzy oraz zarekwirowano im wszystkie nośniki bez podania powodu i podstawy prawnej?

I na koniec:

Piotr Bączek jest wciąż pracownikiem SKW, w związku z czym JEDYNYM organem uprawnionym do zatrzymania i przeszukania go jest żandarmeria wojskowa!

Co zatem robiła ABW w mieszkaniu pracownika SKW?

Pozdr.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


To all

Chciałbym na wstępie podziękować za komplementy pod moim adresem, a potem stwierdzić, że niekoniecznie [poza Sąsiadem Tarantulą, ale to u sąsiadów normalne – kwestia miejsca:-))] w pełni odczytali Państwo moje intencje.

Głównym przesłaniem tego tekstu była (jak się okazuje trochę przedwczesna) radość z powodu częściowego powrotu do normalności. I tu część adwersarzy może mieć rację, że tekst sprawia wrażenie antykaczystowskiego (jesli mogę się posłużyć tym terminem, choć nie jest on do końca prawidłowy, jako że dotyczy zjawiska zachowania określonego typu osób, a że należą one akurat do jednej z partii, to już czysty przypadek). Pisząc ten tekst miałem mianowicie na myśli fakt, iż akcja ABW i prokuratury (lub odwrotnie) została przeprowadzona bez hucpy, jaka miała miejsce w przypadku poprzednich wydarzeń tego typu.

Zresztą już tytuł notki ma pewne odniesienia do słów jednego z ministrów specjalizującego się w tego typu zachowaniach mających na celu wywołanie odpowiedniej reakcji mediów, a tym samym pewnej manipulacji wobec odbiorców.

Kwestie zaś moralnej czy etycznej oceny stosowania metody prowokacji zawsze się będą kłócić z problemem celów, jakie chce się osiągnąć, czyli ogólnie rzecz biorąc idealistycznym widzeniu świata.

Pozdrawiam Państwa, dziękując za udział w rozmowie.


...

...


Szanowna Pani Magio

Dowcip w tym, że p. Bączek chyba jest etatowym pracownikiem SKW, oprócz bycia członkiem Komisji Weryfikacyjnej, ale głowy nie dam.

Pozdrawiam

PS. Czy dostała Pani mojego maila?


...

...


Magia

może Poldek nie obrazi się za chapeau bas dla Ciebie?

:)

Prezes , Traktor, Redaktor


Lorenzo

Gratuluję spokojnego i wyważonego tekstu. Mnie niestety złośliwość zawsze poniesie.

Pozdrawiam serdecznie.


...

...


Tak se poczytałem

A nie przyszło do głowy szanownym Konfederatom i nie tylko, że wraca stare?
ttylko bez nazwisk i przezwisk

A stare polega na tym, ze to służby wodzą za nos polityków i robią politykę a tzw. politycy usiłują się tylko podłączyć?

Toć wszędzie jest kontynuacja a w służbach przede wszystkiem.
Tylko w polityce nie ma.
I dlatego amatorzy typu Wasserman czy Pitera są jakimiś ministrami a ogon nadal kręci psem.


Szanowny Igło

To stare wcale nie wraca, ono tu jest od zawsze. I nie tylko tu, gdzie indziej także, tyle że może nie w tak widoczny i głupi sposób.

Pozdrawiam smutno


Ano głupio

i ano smutno.

W USA maja ze 20kilka różnych służb.
Dlatego też dobrze , że CBA się doszło.


Subskrybuj zawartość