Oto po raz pierwszy od 1915 roku Krakusi mogą bezkarnie malować jaja. !9 marca RP 2008 Pan Prezydent Stoleczno-Królewskiego Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski, zniósł nareszcie obowiązujący przez 93 lata „zakaz trwonienia jaj” uchwalony przez ówczesną Radę Miasta. Występek ten byl karany dwoma tygodniami aresztu lub grzywną w wysokości 100 reńskich, bo było odpowiednikiem ceny 10 000 bulek wodnych. Ilu Krakusów zostalo ukaranych tego dokladnie nie wiadomo, ale zakaz był jeszcze do minionej środy faktem.

Jak widać więc konserwatywny Kraków, po dłuższej chwili zastanowienia, potrafimy pójść do przodu, dbając jednocześnie o tradycję. Czy inne miasta, w tym nasza Stolica, mogą się pochwalić tak odważnym postępowaniem?

W związku z powyższym życzę wszystkim Tekstowiczom (z kierownictwem wlącznie) duźo spokoju, ciszy i kontaktu z najbliższymi. Aby zyczenia te się mogly spełnić trzeba po prostu zamknąć drzwi do domu i nikogo obcego nie wpuszczać. Wylączyć należy także telefony komórkowe, czego serdecznie Państwu życzę.

Nie wyłączać należy natomiast komputerów oraz serwerów TxT, jako że gwaltowna rezygnacja z nalogów może prowadzić do niesympatycznych reakcji.

Jednocześnie dziękuję za wszystkie życzenia skierowane do mnie w sposób bezpośredni i pośredni, szczerze i trochę mniej, przyjmując te ostatnie za dobrą monetę.