Gajowy i Czerwony Kapturek

Podobno dzisiaj, tuż po wieczorynce, będziemy świadkami światowej prapremiery kolejnego dzieła filmowego z wytwórni “PiS XXth Century”. oto na ekrany telewizyjne wejdzie produkcja o Czerownym Kapurtku, jego Babci, Wilku i Gajowym.

Podobno biedna Babcia nie dość, że zostanie jak w bajce oszukana (czy też gwałtem przymuszona) przez Wilka, to i jeszcze Czerwony (ciekawe, skąd ten kolor) Kapturek też nie będzie postacią jednoznacznie krystalicznej proweniencji.

Uratować Babcię (czyżby to miała być Polska?) oczywiście będzie mógł tylko Gajowy. A w tej roli.. no kto? Ależ tak, sam Jarosław.

Ja mam propozycję: nie uważam się za dziecko już od mniej więcej 55 lat, bajki mnie też już nie cieszą, no… może poza dziełami biskupa Krasickiego, czy La Fonaine’a, więc najrozsądniejszym będzie, by Gajowy pozostał tam, gdzie jego miejsce, czyli w lesie, możliwie najbardziej ciemnym. A jak go tam jeszcze nie ma, to niech łaskawie uda się do swojego miejsca pracy. Z korzyścią dla siebie i dla reszty obywateli, gdy zechcą na przykład udać się na grzyby.

A za działalność gajowych jest odpowiedzialny Zarząd Lasów Państwowych. I niech tak pozostanie. A jeśli ktoś ma prywatny las, to zatrudnienie gajowych jest jego własną sprawą. Tyle, że gajowy w prywatnym lesie nie powinien się mieszać do lasów państwowych.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Panie Autorze

A gdyby coś rozjaśnić?
Mam czekać do tej dobranocki?
Igła


...

...


...

...


Lorenzo

skojarzenia:
-śledzie gajowego
-pijany w sztok

kolejne fajne pomysły za moje podatki

Prezes , Traktor, Redaktor


Szanowna Pani Magio

Książki książkami, ale doradcę do spraw wyglądu zewnetrznego też mogliby sobie sprawić: Gajowy bez krawata, ale za to w marynarce zapiętej niemal pod szyję. No po prostu gajowy. A inteligencja w sali przedszkolnej udrapowana wokół gajowego niczym na imieniach. Ech… a Pan Yayco pytał się mnie kiedyś, jak i czym się w staromodnym Krakowie oboce twarde obiera. Po co to komu? Gajowi w natarciu, no i perspektywy dla dentystów niezle, żeby te zębiska w zdrowiu utrzymywać.

Pozdrawiam serdecznie

PS. A następny to chyba będzie Krecik.


Magio

Kaczyński znowu bez krawata, nie wiem czy kobitki na to polecą...
Prezes , Traktor, Redaktor


zabawny filmik

podwójnie zabawny
raz bo punktuje celnie Donka
dwa bo Jarek pouczający ośmiesza się
i tylko jakos smutno przy słowach “Polacy zasługują na więcej” każdy to plecie.


...

...


No własnie, Panie Sajonaro

“Polacy zasługują na więcej”. Na zdecydowanie więcej. I to nie podlega dyskusji, przynajmniej w naszym odczuciu. Choć zapewne ktoś może zgłosić sprzeciw “a niby dlaczego”. Jak się uważają za naród wybrany, to niech troche pocierpią.

Pozdrawiam serdecznie


Szanowny Panie Igło

Wcale to Panu nie zaszkodzi. Będzie Pan grzeczny przez cały dzień, to i nagroda będzie odpowiednia:))

Pozdrawiam serdecznie


Następny będzie Zwirek i Muchomorek

i Jaroslawek w wiadomym sweterku.

I`m sexy motherfucker!


No i Smok Wawelski.

Swoją ścieżką ciekawe, kto będzie robił za Wandę, co nie chciała Niemca. Kandydatury Jarosława I Antoniego jakby nie z tej bajki, ale z drugiej strony – skuteczny skok do Wisły?


...

...


Pani Magio Szanowna

Nie sądzę, by w takiej sytuacji byłby w ogóle powód do skoku. Wiem, że Niemcy mają dość specyficzne poczucie humoru, Pan Kamiński (Michał) tudzież, ale jednak są granice.

Pozdrawiam niemożebnie


Lorenzo

Trzeba jednak pamiętać, że ci państwo nieustannie tę granicę przesuwają.

I`m sexy motherfucker!


Lorenzo

Panie Lorenzo, prawdziwy gajowy to ma flinte co najmniej jak Artek Nicponiowanty, a nie taki maly pistolecik jak ma Jarek.

Kiedys policjanci z pistolecikow probowali ustrzelic tygrysa, i wtedy to weterynarz zginal. Jak Jareczek bedzie polowal na wilka, to pewnikiem babcie ustrzeli.

a tak na poważnie: pis jest swietny w opowiadaniu bajek. slyszalem juz bajke o 3mln mieszkan, teraz tylko wzbogacili repertuar – no i nie trzeba sie z takiej bajki tlumaczyc.


Magia

Pani Magio, jak Pani może. Zrobilaby Pani takie świnstwo Wisle, królowej polskich rzek?


...

...


>Griszeq

Nie wiem z jakiej flinty mierzysz do PIS-u ale komentarz wyszedł Ci super celny.


Igła

napisz w końcu coś o tym że Jarkacz jest super bo od tej słodyczy mnie mdli:)))))

znaczy się w końcu bedzie można się poprztykac bo na razie to wszyscy wymyślają co fajniejsze “bon moty” na PiS, no weź się do roboty jako Szanowany Wyborca Niewyznawca

Prezes , Traktor, Redaktor


Delilah

ja, droga Delilah, mierze do pisu z armaty milosci, powszechnej zgody i usmiechu… bo ja glosowalem na wilka no i teraz mam. ;-)
musze milosc glosic, albo sie wyprzec…

myslisz, ze skoncentrowany ostrzal z pluszowych serduszek (po walentynkach mozna na przecenie kupic w tesco na kilogramy) zmiekczylby gajowego?


Magia

Jola to ta od sromoty i ponizania narodu polskiego premierowskim lataniem samolotami rejsowymi?

no nie wiem… wrzucilbym, tyle ze nie do Wisly. tylko zamykanej kopalni.

tfu tfu… co ja pisze. mialem milosc i zgode glosic…


Szanowni

Spindoktorzy z PiS wprowadzają nowa strategię: postanowili zniszczyć swych przeciwników śmiechem. Tak się będa ludziska nieprzychylne PiS śmiać, że zejdą na skręt kiszek albo inna chorobe wnetrzności.

Choć z drugiej strony przecież śmiech to zdrowie. Tylko czyje, do cholery?!

Cukiernictwo nam się rozwija (to od kręcenia lodów), przemysł filmowy tudzież. Czym więc się martwić?

Pozdrawiam w ambiwalencji pogrążony


Pocisk miłości?

!!


Gejowy Kaczyński?

Tak mi wyszło i ciekaw jestem, ilu tak wyjdzie…

Gejowy Kaczyński ma mnie przekonać, że Polska zasługuję na więcej? Oczywiście, że na więcej! I na większych. A zwłaszcza wyższych!!!


jotesz

masz seksistowskie podejście do wzrostu:))

Prezes , Traktor, Redaktor


Szanowni Maxie i Joteszu

A na sąsiednim blogu ktoś pisze o niechlujstwie w tworzeniu tekstów:))

Pozdrawiam serdecznie


Lorenzo

cholera, Panie Lorenzo, to pewnie o mnie pisze (w podtekscie). ja straszny niechluj jestem ;-)))


Max-ymalna racja, ale na opak!

Gejowy Kaczyński powoduje u mnie opad wszelkich emocji związanych z seksem. Byłby raczej znakomity jako środek antykoncepcyjny, co jest dobrze powiązane z moją oceną jego koncepcji politycznych!
:)


Drogi joteszu...

No nie wiem…może się mylę, ale objawy które opisujesz wydają się być całkowicie normalne. Miałbyś problem dopiero wtedy, gdyby gejowy K. działał na Ciebie podniecająco…chyba…?


Lorenzo

sąsiednim z prawej, lewej, góry czy z dołu Krakowa?

:)

jak z prawej to Ślązor, jak z lewej to Rzeszowiak, jak w góry to Mazur a z dołu czechita zapewne:)

Prezes , Traktor, Redaktor


Szanowny Panie Griszequ

Chyba spadnę z krzesła przed komputerem, jak zobaczę, że wszyscy stali się nagle tacy chlujni:-D

Pozdrawiam serdecznie


WSP Lorenzo i reszta dyskutantów

a mnie w calej sprawie spotu bajkowego, zainteresowało co innego. Jakiś czas temu Nadworna Terapeutka Salonowa niejaka Venissa, nawoływał do czytania bajek.
To cytat z jej tekstu

“Bajki prawdziwe, bajki szlachetne, to balsam na duszę zregresowanego Polaka. Leczmy więc bajką, a nie antybajką, a demokracja zajrzy pod strzechy nasze. Happy end w stylu amerykańskim, to nie antybajka, to rzeczywistość -rzeczywistość w świecie demokratycznym…”

I ja się tak teraz zastanawiam, czy to nie jej zasługa, ze taki spot powstał. Może doceniono pomysł i zatrudniono ja u boku p. Kamisnkiego.
Co znaczyłoby, ze PiS uzupełnia kadry i idzie w dobrym kierunku.

A i jeszcze jedno, bo nie wiem tak do końca, ten spot to bajka czy antybajka?

pozdrawiam


Ustronno

A ja cos Ci powiem: czasem mam wrażenie, że Paliwoda i Venissa to ten sam człowiek.

I`m sexy motherfucker!


Do Madam Delilah! To wielkie niebezpieczeństwo!

Dla dzietności Polski!!!
Nadmierne eksponowanie w telewizji antykoncepcyjnych braci może spowodować katastrofalne skutki demograficzne.
Larum!!!


Szanowna Pani Ustronna

Jednak wbrew Szanownemu Mad Dogowi granice poznania można przesuwać tylko w ograniczonym stopniu. I nie idzie tu bynajmniej o fantazję czy rozsądek, tworzącymi te granice. Głupota bowiem ma je także, a z fantazją i rozsądkiem też niewiele ma wspólnego. To już zagadnienie dla fachowców, a nie dla nas robaczków, jak mawia nieoceniony Pan Zenek19. Może p. Kleina, jak wróci, się wypowie, albo Pan Prezydent Wałęsa?

Pozdrawiam serdecznie


Jotesz !!!

moze wyjde na buraka bez poczucia humoru, ale… balansujesz na krawędzi.


Mam podejrzenie graniczące z pewnością

Że pomysłodawcą tego genialnego spotu jest dziewczynka z pewnego pałacu.


Darz Bór!

Kaczka-Denikin znowu ma mentalne opóźnienie, spowodowane notorycznym brakiem kontaktu z rzeczywistością. A skąd ma wiedzieć jak jest, i że porządki się zmienily skoro gazet sie nie tyka, bo niemieckie, Radio też, Telewizji nawet publicznej nie mozna wierzyć, albo jej zwlaszcza… Slowem, chlop myśli, że skoro agentem kontrwywiadu można zostać po siedemnastu dniach (plus przebyte harcerstwo i sprawność tropiciela), oficerem BOR, po jedenastu dniach, to gajowym pewnie można zostać, po ogloszeniu tego faktu w Naszym Dzienniku. Lub w RM, albo jakim TRWAM. A tu nie, kochaniutkii! Czasy szybkich awansów dla godnych zaufania i kapciowych, się skończyli.
Trza robić zaoczne Technikum Leśne, plus rok praktyki.
Nie wystarczy wyleźć i zaintonować “Otom ja, gajowy!
Tusk ma lepiej. Wilk, żeby stać sie wilkiem, wystarczy, że taki przyjdzie na świat.
Jaki przyszedł na świat Kaczka-Denikin? Wiem, ale nie powiem. Wstydzę się...

tarantula


Szanowny Panie Tarantulo

Tak na poważnie, to Gajowy liczy na to, że Wilkowi zeby wypadną, albo sie pośliźnie. Wtedy te 5 mln (minus ewentualnie 1 mln odpadu) wyborców pozwoli na ponowne przejęcie wladzy. Przez permanentne podgrzewanie atmosfery będzie utrzymywal ten podzial. Gajowy nie liczy na dodatkowe glosy. On liczy na rozklad wewnętrzny PO, podobnie jak to bylo w przypadku UW.

Dlatego musi mieć zdecydowanych na wszystko, wierzących mu na slowo wyborcow. Z tego powodu wszelkie dyskusje, wątpliwości nawet we wlasnych szeregach po prostu nie moga miec miejsca. Proszę zwrócic uwage na jego slowa dotyczące aktualnych politycznych inicjatyw Jurka, Ujazdowskiego (te regionalne stowarzyszenia XXI wieku etc.). On idzie po prostu na calość. I on wierzy w skutecznośc takiego planu. Tym bardziej, źe ciągle ma po swojej stronie prezydenta.

Teraz pilka po stronie Wilka: albo pokaże, że ma rzeczywiscie jakiś plan, który pozwoli utrzymać się w grupie z kolei tym 7 mln wyborców, który zaglosowali na PO. Jak Wilk skrewi, to wygra arytmetyka. I tyle. Nic nowego w tym czasie sie nie pojawi, bo nie ma nikogo, kto by to zebral to kupy i mial na dodatek autorytet.

Pozdrawiam serdecznie


Szanowny Panie Lorenzo!

Naród w październikowym plebiscycie dał wyraz nie tyle temu, że chce Tuska, ile, że nie chce Jarosława K.
Strategia PiS zdaje sie wskazywać wyłącznie na osłabienie PO, ale nie widzę w tym niczego, co wzmacniało by stronnictwo Jarkacza. Walą w łajbę Platformy, dziurawiąc przy okazji tratwę, na której siedzą. Najgorsze, co może się zdarzyć, to fakt utopienia obu kryp.

Jeżeli Jarosław idzie na całość, to sposób dyscyplinowania wlasnych szeregów świadczy o tym, że szumnie gloszone poszerzenie elektoratu jest abstrakcyjną “Dobranocką”. A może stracić resztki trzeźwo myslących zwolenników, których inteligencję (tu:stan umysłu taki) bezustannie obraża.

Tylko w rzeczywistości zdefiniowanej i opisanej przez Kaczyńskiego, która od powszechnie przyjętej znacznie się różni, Putra może skutecznie apelować do inteligencji (tu:jakaś z grubsza określona grupa spoleczna) o wsparcie dla PiS!
Wszystko w ręku, a raczej w delikatnym rozumie Tuska. A to rozstrzygnie się, bo musi, na dniach.

Pozdrawiam, i życzę Dobrej Nocy!

tarantula


Griszqu...

...balansowanie było jedynie słowne, bo dla mnie pisowszczyzna jest absolutnie aseksualna, a gejowy i gajowy to zwykła małpia złośliwość, jaką we mnie wyzwala ten gajowy. Wkurza mnie po prostu ta bezczelność w odwracaniu kota ogonem, w uznaniu Polaków za niepamiętliwych durniów…

I to by było na tyle (tego też nie kojarz – to cytat z Jana profesora mniemanologii Stanisławskiego)
:)


Joteszu

spoko

dla mnie oni osmieszaja sie sami – tak skutecznie, ze nie trza na krawedz wlazowac, coby ich obsmiac.

dlategom napisal, ze balansujesz, a nie ze przekroczyles. zreszta – to moje prywatne odczucia, a ja moge miec buraczane poczucie humoru, albo chocby spadek formy w danym dniu.

pozdrowka!


Jezusiczku kochany

i Wy wszyscy święci wydłużcie mnie dobę choć do 48 godzin!
Nie wyrabiam z czytaniem ,a i szanować ślubną swoją muszę;obiad zjeść i gary pozmywać.
A tu takie tekściory przysuwają,że głowa puchnie.Żadne tam kreminały,czy telewizorniane “Mody na sukcesy”,czy “Moje piękne grubaski”,ani “Hacjendy la Tormenta”.
Nic to,że “Churchilla” A.Liebfelda odłożyłem na zaś.

Już o 2 w nocy wstaje i czytam.Nadal mi czasu brakuje.

Czego ja sie na stare lata doczekałem.Skaranie boskie z temi intelektualnymi głowami.
A jaki ruch niemożebny sie pojawił,chciałoby sie Szanownej Pani Magii odpowiedzieć,a tu i Pani Delilah,Pani Ustronna i jeszcze gdzies Griszeg na drodze i Pan Lorenzo pstryka jak ckm.
Słowem dupa,nie nadażam!Chiba jakowegoś automata przyjdzie mi zatrudnic i wciąć sie gdzieś na krzywy ryj.

A może by tak ćwiareczkie obalić co by gadane usprawnic?


Zenek

dasz rade chlopie. ;-)
ja z powodu txt zamontowalem sobie takie ustrojstwo w laptopie i jak jade autostrada to czytam…
masakra…


Subskrybuj zawartość