szafa gra, argument zadziałał, aczkolwiek z opóźnieniem. Zakończmy zatem i naszego flejma.
Tak serio, to robiąc sobie ze mnie kompilację pominąłeś wątek, że odezwało się wtedy kilka osób, którym Radio przeszkadzało również. Maddogowo tym się różni, że było go jednak mniej, a poza tym wrzucał jednak teksty, nawet jeśli potem psioczył, że nie dajemy komciów tam, gdzie trzeba.
Czyli uznałeś Rzym,
szafa gra, argument zadziałał, aczkolwiek z opóźnieniem. Zakończmy zatem i naszego flejma.
Tak serio, to robiąc sobie ze mnie kompilację pominąłeś wątek, że odezwało się wtedy kilka osób, którym Radio przeszkadzało również. Maddogowo tym się różni, że było go jednak mniej, a poza tym wrzucał jednak teksty, nawet jeśli potem psioczył, że nie dajemy komciów tam, gdzie trzeba.
Pax?
Edit: aha, jednak nie.
Pino -- 14.02.2012 - 18:48