Nie czuję się osobą, która “dostała po dupie”
Raczej wręcz przeciwnie.
I nie zamierzam pozwalać na to by ktokolwiek ośmielał się represjonować mnie za moje własne poglądy i ograniczał moją wolność słowa.
Na dodatek ZAPOWIADAŁ to w kompromitujący sposób ujawniając swoje zamiary.
Nie widzę też powodu by Ci nie powiedzieć, ze guzik prawdą jest, że Ci zależy na miejscy tutaj dla nas wszystkich. Popierając adminów i “łagodząc” konflikt osłabić chcesz protest użytkowników wobec wybiórczego traktowania ich przez adminów TXT – co na przykładach Docenta i Nicponia wyszło, jak na dłoni.
Mam zwyczaj mówienia prawdy w oczy i nazywania rzeczy po imieniu.
Sadzę, ze bez względu na to, jak się zakończą idiotyzmy regulaminowe i działania pozaregulaminowe – właściciele TXT JUŻ przegrali.
Stracili bezpowrotnie to, co dotąd stanowiło o ich sile – stracili zaufanie w szczerość i uczciwość ich intencji.
I co gorsza – mam absolutną pewność ze tracąc to co budowali przez rok – już nigdy tego nie odzyskają. Zwłaszcza, że zwyczajem ludzi, którzy obawiają się ludzkich indywidualności i nie doceniają intelektów plasujących się powyżej Nicponia – brną po śliskim “ w zaparte”.
Przyjemnie mi się obserwuje te zmiany tonu ze “spokojnych wyważonych racji, prawda nas, zarządzających, i decydujących”; poprzez “a właśnie, że musicie się liczyć z tym, ze to my….( tutaj znane słowo) decydujemy kto na SG a kto w piwnicy”; i poprzez “wyniosłą ironię w poczuciu siły i władzy” aż przez spuszczenie z tonu i próbę odwrócenia jeszcze klęski poprzez “ to takie eksperymenty demokratyczne” – aż do ciszy i prawdopodobnie mocno wysilonych procesów myślowych.,
Bo, ze pada to widać gołym okiem.
Ale, że nie da się utrzymać ludzi gwarantujących poczytność i owe “media obywatelskie” przy zamianie siekierki na kijek – też widać.
Słowem: d..a zbita!
Ale nie moja!
Griszq
Nie czuję się osobą, która “dostała po dupie”
Raczej wręcz przeciwnie.
I nie zamierzam pozwalać na to by ktokolwiek ośmielał się represjonować mnie za moje własne poglądy i ograniczał moją wolność słowa.
Na dodatek ZAPOWIADAŁ to w kompromitujący sposób ujawniając swoje zamiary.
Nie widzę też powodu by Ci nie powiedzieć, ze guzik prawdą jest, że Ci zależy na miejscy tutaj dla nas wszystkich. Popierając adminów i “łagodząc” konflikt osłabić chcesz protest użytkowników wobec wybiórczego traktowania ich przez adminów TXT – co na przykładach Docenta i Nicponia wyszło, jak na dłoni.
Mam zwyczaj mówienia prawdy w oczy i nazywania rzeczy po imieniu.
Sadzę, ze bez względu na to, jak się zakończą idiotyzmy regulaminowe i działania pozaregulaminowe – właściciele TXT JUŻ przegrali.
Stracili bezpowrotnie to, co dotąd stanowiło o ich sile – stracili zaufanie w szczerość i uczciwość ich intencji.
I co gorsza – mam absolutną pewność ze tracąc to co budowali przez rok – już nigdy tego nie odzyskają. Zwłaszcza, że zwyczajem ludzi, którzy obawiają się ludzkich indywidualności i nie doceniają intelektów plasujących się powyżej Nicponia – brną po śliskim “ w zaparte”.
Przyjemnie mi się obserwuje te zmiany tonu ze “spokojnych wyważonych racji, prawda nas, zarządzających, i decydujących”; poprzez “a właśnie, że musicie się liczyć z tym, ze to my….( tutaj znane słowo) decydujemy kto na SG a kto w piwnicy”; i poprzez “wyniosłą ironię w poczuciu siły i władzy” aż przez spuszczenie z tonu i próbę odwrócenia jeszcze klęski poprzez “ to takie eksperymenty demokratyczne” – aż do ciszy i prawdopodobnie mocno wysilonych procesów myślowych.,
RRK -- 18.03.2009 - 15:50Bo, ze pada to widać gołym okiem.
Ale, że nie da się utrzymać ludzi gwarantujących poczytność i owe “media obywatelskie” przy zamianie siekierki na kijek – też widać.
Słowem: d..a zbita!
Ale nie moja!