No właśnie o to chodzi. Nie się co spierać o relacje z osobami trzecimi. Jak nam ewentualnie przejdzie ochota na gadenie ze sobą, to będzie to sprawa między nami. Tyle.
Poszukam, poszukam. Polskich filmów z nurtu s-f za dużo nie jest… Zwłaszcza że reżyser to mąż mojej kumpeli… ;-)))
Doc
No właśnie o to chodzi. Nie się co spierać o relacje z osobami trzecimi. Jak nam ewentualnie przejdzie ochota na gadenie ze sobą, to będzie to sprawa między nami. Tyle.
Poszukam, poszukam. Polskich filmów z nurtu s-f za dużo nie jest… Zwłaszcza że reżyser to mąż mojej kumpeli… ;-)))
Griszeq -- 18.03.2009 - 12:27