Pamięta Pan fraszkę J.Tuwima(Żyd!) :“Na pewnego endeka…”?
Tyle jest warta ta breja, nad którą Pan się pochyla. Rzecz jest dla specjalistów (ze szkoły Junga lub Adlera), których z powodu czekającej nas zapaści w służbie zdrowia, może wkrótce w kraju zabraknąć.
Panie Docencie!
Pamięta Pan fraszkę J.Tuwima(Żyd!) :“Na pewnego endeka…”?
Tyle jest warta ta breja, nad którą Pan się pochyla. Rzecz jest dla specjalistów (ze szkoły Junga lub Adlera), których z powodu czekającej nas zapaści w służbie zdrowia, może wkrótce w kraju zabraknąć.
Ukłony!
tarantula
tarantula -- 18.03.2009 - 08:01