to ja tu widzę, prawda, pokrewne podejście do muzyki :) No, drzeć mordę lubię bardzo, ale za dużo się w życiu nasłuchałam jęków pod hasłem Pino, błagam, tylko nie śpiewaj :P
Kojarzysz taki film “Wrzeszczący faceci”? To było na bank skandynawskie, tylko oni tworzą tak absurdalne projekty, ale z jakiego kraju nie pamiętam. Po prostu, grupa nieudaczników życiowych założyła zespół i wykonywała rozmaite hymny narodowe, wywrzaskując je rytmicznie.
“- Dlaczego zaczął pan wrzeszczeć? – Chciałem po prostu robić w życiu coś sensownego” :D
powodzenia w skandowaniu, mam nadzieję, że kotek jakoś to zniesie
Spirytus jedzie, dobrze się wiedzie jest wódka gorzka, som i śledzie
Oho,
to ja tu widzę, prawda, pokrewne podejście do muzyki :) No, drzeć mordę lubię bardzo, ale za dużo się w życiu nasłuchałam jęków pod hasłem Pino, błagam, tylko nie śpiewaj :P
Kojarzysz taki film “Wrzeszczący faceci”? To było na bank skandynawskie, tylko oni tworzą tak absurdalne projekty, ale z jakiego kraju nie pamiętam. Po prostu, grupa nieudaczników życiowych założyła zespół i wykonywała rozmaite hymny narodowe, wywrzaskując je rytmicznie.
“- Dlaczego zaczął pan wrzeszczeć? – Chciałem po prostu robić w życiu coś sensownego” :D
powodzenia w skandowaniu, mam nadzieję, że kotek jakoś to zniesie
Spirytus jedzie, dobrze się wiedzie
jest wódka gorzka, som i śledzie