Ona chciała być Demonem, to prawda, ale to mógł być np. Demon Szybkości, Demon Warszawy (Paryża itd.), Demon Smutku, no w ogóle Demon – kobieta wysoka, szczupła (jak na obrazku u niej), w kolorach odpowiednich i z lekka straszących oraz respekt wzbudających, a jednocześnie pociagająca przygodą tajemniczą ( A Pani, Pani Pino, myśli, że ten cmentarz paryski to przypadek?). Sam fakt, że zagnieżdziła się w Służbie też o czymś świadczyć może.
No i na koniec – nie wiemy przecież, czy Dame Gretchen Demonem nie jest, nicht wahr? I szutki sobie z nas robi w wir swoich tajemnych zamierzeń nas – nieświadomych – wciągając.
A gdzie jest napisane, Pani Pino,
że Pani Gretchen chciała być Demonem Zła?
Ona chciała być Demonem, to prawda, ale to mógł być np. Demon Szybkości, Demon Warszawy (Paryża itd.), Demon Smutku, no w ogóle Demon – kobieta wysoka, szczupła (jak na obrazku u niej), w kolorach odpowiednich i z lekka straszących oraz respekt wzbudających, a jednocześnie pociagająca przygodą tajemniczą ( A Pani, Pani Pino, myśli, że ten cmentarz paryski to przypadek?). Sam fakt, że zagnieżdziła się w Służbie też o czymś świadczyć może.
No i na koniec – nie wiemy przecież, czy Dame Gretchen Demonem nie jest, nicht wahr? I szutki sobie z nas robi w wir swoich tajemnych zamierzeń nas – nieświadomych – wciągając.
Kreślę się z należnym szacunkiem
Lorenzo -- 18.11.2008 - 14:37