to mi już zaczyna zalatywać kacerską siarką etyki protestanckiej. Jeszcze jak pan powie, że ta kurtka w wyniku przedzimowego wysiłku porządkowania i wietrzenia garderoby… to chyba jakie małe auto da fe trzeba będzie tu urzadzić, kaptur pokutniczy na łeb i po mieście z tabliczką i świeczką
Panie Yayco,
to mi już zaczyna zalatywać kacerską siarką etyki protestanckiej. Jeszcze jak pan powie, że ta kurtka w wyniku przedzimowego wysiłku porządkowania i wietrzenia garderoby… to chyba jakie małe auto da fe trzeba będzie tu urzadzić, kaptur pokutniczy na łeb i po mieście z tabliczką i świeczką
Czczajnik -- 06.11.2008 - 22:09