nie oznacza wyprzedawania szpitali mafii ordynatorskiej. Zresztą jak Pan zapewne wie, od komercjalizacji do prywatyzacji to naprawdę daleka droga, między innymi ustawowa.
Po drugie zaś, kaktus mi na dłoni urośnie, jeśli Państwo pozbędzie się monopolu na ubezpieczenia zdrowotne. Najwyżej dopuści ciut, ciut, tak dla glancu tzw. dodatkowe ubezpieczenia. Ale jak Pan sobie wyobrażasz dodatkowe ubezpieczenia realizowane w panstwowych szpitalu? Na przykład dotyczące leżenia w sali dwuosobowej, albo nawet jednoosobowej?
Ten monopol Panstwa jest zwykłym dodatkowym podatkiem i tyle.
A tak szczerze mówiąc to jest mi to obojętne, czy skomercjalizowany szpital sprzeda teren i budynki np. przy ulicy Kopernika w Krakowie i przeniesie się do nowozbudowanych lub wyremontowanych i doprowadzonych do nowych standardów budynków 5 czy 10 km dalej. Jeśli idę do szpitala, to nie na wycieczkę. Niech zysk ze sprzedanych nieruchomości zasili konto skomercjalizowanej spółki i wszystko będzie ok.
Zresztą projekt o komercjalizacji służby zdrowia powstał tak naprawdę jeszcze za czasów wczesnego SLD, a być może oni go też objęli w spadku po AWS.
Komercjalizacja, Panie Igło,
nie oznacza wyprzedawania szpitali mafii ordynatorskiej. Zresztą jak Pan zapewne wie, od komercjalizacji do prywatyzacji to naprawdę daleka droga, między innymi ustawowa.
Po drugie zaś, kaktus mi na dłoni urośnie, jeśli Państwo pozbędzie się monopolu na ubezpieczenia zdrowotne. Najwyżej dopuści ciut, ciut, tak dla glancu tzw. dodatkowe ubezpieczenia. Ale jak Pan sobie wyobrażasz dodatkowe ubezpieczenia realizowane w panstwowych szpitalu? Na przykład dotyczące leżenia w sali dwuosobowej, albo nawet jednoosobowej?
Ten monopol Panstwa jest zwykłym dodatkowym podatkiem i tyle.
A tak szczerze mówiąc to jest mi to obojętne, czy skomercjalizowany szpital sprzeda teren i budynki np. przy ulicy Kopernika w Krakowie i przeniesie się do nowozbudowanych lub wyremontowanych i doprowadzonych do nowych standardów budynków 5 czy 10 km dalej. Jeśli idę do szpitala, to nie na wycieczkę. Niech zysk ze sprzedanych nieruchomości zasili konto skomercjalizowanej spółki i wszystko będzie ok.
Zresztą projekt o komercjalizacji służby zdrowia powstał tak naprawdę jeszcze za czasów wczesnego SLD, a być może oni go też objęli w spadku po AWS.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 08.10.2008 - 16:51