To stare dzieje. I jak widać stara uraza, przenoszona na nowy grunt. Widocznie trafiłam wtedy boleśnie – bo i “argumenty” te same pan Igła stosuje. Nie ma to jak samemu siebie uwznioślać.
Pozdrawiam
http://renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/27503,index.html
Odys
To stare dzieje. I jak widać stara uraza, przenoszona na nowy grunt.
Widocznie trafiłam wtedy boleśnie – bo i “argumenty” te same pan Igła stosuje.
Nie ma to jak samemu siebie uwznioślać.
Pozdrawiam
http://renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/27503,index.html
RRK -- 28.03.2008 - 15:42