Sęk w tym, że tego filmu nie da się ocenić w kategoriach czysto filmowych.
Zresztą intencje Gibsona były jasne i ostatnią rzeczą, jaką chciał stworzyć byłby film skonstruowany na klasycznej trzyaktówce.
Natomiast, gdybyśmy uparli się na ocenę czysto filmową, to efekt będzie taki, że powstało słabiutkie dziełko.
Ale mówię, w przypadku “Pasji” nie chodzi o ocenę rzemiosła.
ad. "Pasja"
Sęk w tym, że tego filmu nie da się ocenić w kategoriach czysto filmowych.
Zresztą intencje Gibsona były jasne i ostatnią rzeczą, jaką chciał stworzyć byłby film skonstruowany na klasycznej trzyaktówce.
Natomiast, gdybyśmy uparli się na ocenę czysto filmową, to efekt będzie taki, że powstało słabiutkie dziełko.
Ale mówię, w przypadku “Pasji” nie chodzi o ocenę rzemiosła.
Human Bazooka
Mad Dog -- 21.03.2008 - 22:27