Proszę zrozumieć, ja jestem za obcięciem państwa a może nawet przede wszystkim – za uproszczeniem prawa. Ale trzeba sobie zdawać sprawę z podstawowych faktów.
Człowiek który dziś zarabia powiedzmy 1200zł, po zlikwidowaniu państwa opiekuńczego i obniżeniu podatku nie dostanie na rękę więcej – dostanie mniej.
I druga sprawa – żeby coś przepchnąć w społeczeństwie, trzeba innym ludziom coś zaoferować, coś czego pragną i na czym im zależy. A co im proponują nasi liberałowie? Niższe pensje i brak ochrony.
A co do darmozjadów – jaką ma Pan dla nich alternatywę? Niech Pan coś dla nich zaproponuje.
Griszeku
Proszę zrozumieć, ja jestem za obcięciem państwa a może nawet przede wszystkim – za uproszczeniem prawa. Ale trzeba sobie zdawać sprawę z podstawowych faktów.
Człowiek który dziś zarabia powiedzmy 1200zł, po zlikwidowaniu państwa opiekuńczego i obniżeniu podatku nie dostanie na rękę więcej – dostanie mniej.
I druga sprawa – żeby coś przepchnąć w społeczeństwie, trzeba innym ludziom coś zaoferować, coś czego pragną i na czym im zależy. A co im proponują nasi liberałowie? Niższe pensje i brak ochrony.
A co do darmozjadów – jaką ma Pan dla nich alternatywę? Niech Pan coś dla nich zaproponuje.
eumenes -- 18.02.2008 - 13:43