Rothbarda chętnie poczytam bo w głowie mi się już bardziej nie pomiesza a i oświeconych ode mnie to ze świecą szukać...
Co do prawa do własności to ja właśnie pytałem kto je ustanowił?
No i na prawdę jestem ciekaw, po czyjej byłbyś stronie? Tych co chcieli grodzić czy tych co chcieli chodzić?
Mam na przykład opodal taki skwerek, który chyba niczyj jest, czyli pewnie państwowy. I lepiej, żeby go ktoś wykupił i miał czy lepiej, żeby ludziska sobie tam łazili?
No bo moim zdaniem, żeby była ta wolność, to muszą być rzeczy niczyje.
Wyrusie
Rothbarda chętnie poczytam bo w głowie mi się już bardziej nie pomiesza a i oświeconych ode mnie to ze świecą szukać...
Co do prawa do własności to ja właśnie pytałem kto je ustanowił?
No i na prawdę jestem ciekaw, po czyjej byłbyś stronie? Tych co chcieli grodzić czy tych co chcieli chodzić?
Mam na przykład opodal taki skwerek, który chyba niczyj jest, czyli pewnie państwowy. I lepiej, żeby go ktoś wykupił i miał czy lepiej, żeby ludziska sobie tam łazili?
No bo moim zdaniem, żeby była ta wolność, to muszą być rzeczy niczyje.
eumenes -- 17.02.2008 - 23:59