uwielbiam Skandynawię.
Prawdopodobnie w 2009 spełnię moje wieloletnie marzenie i pojadę na Islandię, razem z kochaną B, najwspanialszą wariatką od wódki i od logistyki.
W co ja wierzę, to się może nie będę wypowiadać.
pozdrowienia serdeczne i uogólnione
Grzesiu,
uwielbiam Skandynawię.
Prawdopodobnie w 2009 spełnię moje wieloletnie marzenie i pojadę na Islandię, razem z kochaną B, najwspanialszą wariatką od wódki i od logistyki.
W co ja wierzę, to się może nie będę wypowiadać.
pozdrowienia serdeczne i uogólnione