Szkoła i seks.
Dopóki uczęszczałem, najbardziej nienawidziłem fizyki. Odkąd przestałem uczęszczać, tak od książki do książki, od artykułu do artykułu i bardzo lubię, i się nawet po amatorsku napawam.
Aż strach pomyśleć gdyby meni seksu w szkole uczyli. :(
Niech oni liczyć, pisać i czytać zaczną może uczyć najpierw, bo co trzeci absolwent to czysty analfabeta i gamoń.
No, do seksu to może głowę ma, ale jakby tak dostał ze trzy razy pałę z kartkówki, to nie wiem.
Ezekielu
Szkoła i seks.
Jacek Jarecki -- 04.06.2008 - 19:28Dopóki uczęszczałem, najbardziej nienawidziłem fizyki. Odkąd przestałem uczęszczać, tak od książki do książki, od artykułu do artykułu i bardzo lubię, i się nawet po amatorsku napawam.
Aż strach pomyśleć gdyby meni seksu w szkole uczyli. :(
Niech oni liczyć, pisać i czytać zaczną może uczyć najpierw, bo co trzeci absolwent to czysty analfabeta i gamoń.
No, do seksu to może głowę ma, ale jakby tak dostał ze trzy razy pałę z kartkówki, to nie wiem.