Pan to teraz już opowiada naprawdę.
Ale gratuluję pierwszego setnego komentarza w mojej blogowej historii :)
Panie Yayco
Pan to teraz już opowiada naprawdę.
Ale gratuluję pierwszego setnego komentarza w mojej blogowej historii :)
Gretchen -- 01.11.2008 - 00:13