Trzy lata temu przeszedłem taką procedurę od początku, aże do samego końca. Wyszło, że jestem zdrowy jak koń (mój przyjaciel weterynarz zawsze się z tego określenia okrutnie nabija!). Po miesiącu miałem pierwszy atak, a chwilę później operowano mnie z marszu, bo liczyły sie już nie minuty, lecz sekundy. Medycy w szpitalu uniwersyteckim powiedzieli, że stan organizmu wskazywał, że choroba musiała się rozwijać około 10 lat. W tym czasie zaliczyłem kilka kontroli okresowych.Niestety, w cenę biletu http://tekstowisko.com/analityk/57004.html
wliczono usługi o wysokiej jakości. Jednak ich poziom jest taki, że niestety, aby mieć przyzwoitą opiekę lekarską, trzeba do tego interesu porządnie dopłacić.
Pani Gretchen!
Trzy lata temu przeszedłem taką procedurę od początku, aże do samego końca. Wyszło, że jestem zdrowy jak koń (mój przyjaciel weterynarz zawsze się z tego określenia okrutnie nabija!). Po miesiącu miałem pierwszy atak, a chwilę później operowano mnie z marszu, bo liczyły sie już nie minuty, lecz sekundy. Medycy w szpitalu uniwersyteckim powiedzieli, że stan organizmu wskazywał, że choroba musiała się rozwijać około 10 lat. W tym czasie zaliczyłem kilka kontroli okresowych.Niestety, w cenę biletu
http://tekstowisko.com/analityk/57004.html
wliczono usługi o wysokiej jakości. Jednak ich poziom jest taki, że niestety, aby mieć przyzwoitą opiekę lekarską, trzeba do tego interesu porządnie dopłacić.
Serdecznie pozdrawiam!
tarantula
tarantula -- 31.10.2008 - 19:21